Przygotowania siatkarzy Łuczniczki do zbliżającego się dużymi krokami początku sezonu trwają na całego. A dni do pierwszego gwizdka, z każdą kolejną wyrwaną kartką z kalendarza ubywa. Trzeba przyznać, że ta siatkarska jesień zapowiada się niezwykle interesująco. Czeka nas mnóstwo emocji i pojedynków, których będziemy świadkami. Zanim jednak rozpoczną się zmagania, towarzyszcie Nam we wspólnej podróży z naszą drużyną.
Dziś rąbka tajemnicy uchyli Wam trener Marian Kardas. Poznacie jego muzyczną historię. A bit, który poleca to:
- „Piosenka, którą jako młody chłopak bardzo lubiłem, jak oglądałem mecze. Mecze te były wygrywane przez zespoły i przez to, że oni wygrywali i zdobywali złote medale czy to na IO, MŚ, ME, w klubie, w lidze to było to takie ekscytujące. Zawsze chciałem, żeby towarzyszyła mi, by wygrywać jak najwięcej i żeby ona zawsze była grana. Dotychczas grana była bardzo rzadko, a chciałbym żeby była grana częściej i żeby było można usłyszeć ją jak najczęściej w tym roku” - mówi drugi szkoleniowiec bydgoskiej drużyny.
Ten utwór zna prawie każdy. A Wam z jakim pięknym wydarzeniem kojarzy się ta piosenka?