Trzy jakże różne mecze oglądaliśmy ostatnio w wykonaniu naszej drużyny. Świetne spotkanie rozegrane z Jastrzębskim Węglem w 16.kolejce pozwoliło na zapewnienie szóstego miejsca w tabeli. Nieco gorzej było trzy dni później, kiedy to bydgoszczanie na własnym parkiecie podejmowali Assecco Resovię Rzeszów. Choć po pierwszym secie, w którym drużyna prezentowała styl, w jakim zwyciężała w Jastrzębiu, wydawało się, że być może uda się wyrwać faworytom cenne „oczka", to jednak trzy kolejne partie pozbawiły nas złudzeń. Punkty pojechały do Rzeszowa, choć gra wciąż była wyrównana, a o końcowym zwycięstwie podopiecznych Ljubo Travicy decydowały niuanse. Można jednak przypuszczać, że w szeregach Delecty zabrakło maksymalnej koncentracji, co przyznawali również sami zawodnicy w pomeczowych wywiadach.
Ostatni mecz bydgoszczanie rozegrali w miniony czwartek. W ramach ćwierćfinału Pucharu Polski mierzyli się z ekipą Tytana/AZS Częstochowa. Nie mnie oceniać, jak zaprezentowali się w tym spotkaniu zawodnicy naszej drużyny. Nie mnie oceniać, kto zawiódł, a kto nie. W Nowym Dworze Mazowieckim mnie nie było, zatem nie upoważnia mnie to do wystawiania indywidualnych ocen. Jedno jest pewne. Ten mecz przegrała cała drużyna. I pozostaje mieć nadzieję, że porażka ta została już wyrzucona z pamięci i jutro obejrzymy grę, co najmniej podobną do tej ze spotkania z Resovią.
A czasu na regenerację i przygotowanie do tego pojedynku było dość sporo. Od piątku nasz zespół mógł spokojnie szykować się do potyczki z ZAKSĄ, z którą mierzył się już w dziewiątej kolejce na własnym parkiecie. Wtedy górą byli kędzierzynianie, wygrywając po wyrównanym boju 2:3. Jutro będzie zatem okazja do rewanżu. Warto wykorzystać fakt, iż podopieczni Krzysztofa Stelmacha jeszcze w niedzielę występowali w finale Pucharu Polski. Nie udało im się odnieść sukcesu, a dodatkowo będą zapewne zdecydowanie bardziej zmęczeni, bowiem na regenerację sił mieli niewiele czasu. To może być atutem bydgoszczan, czy jednak będzie?
Gospodarze jutrzejszego meczu zajmują aktualne czwarte miejsce, mając na swoim koncie 31 punktów. Zwycięstwo za pełną pulę, przy porażce Tytana/AZS może pozwolić im na awans o jedną lokatę. Mogą jednak także spaść na piątą pozycję, w przypadku zwycięstwa za trzy punkty Delecty i wygranej Politechniki Warszawskiej ze Skrą Bełchatów. To jednak tylko dywagacje. Choć dla bydgoszczan punkty zdobyte w tym spotkaniu będą bardzo cenne, bowiem pozwolą na zmniejszenie dystansu do rywali. Ważne jest także, by w dobrych nastrojach rozpocząć drugą rundę PlusLigi, a ta startuje już w sobotę.
Pozostaje nam zatem ściskać kciuki za naszych siatkarzy i życzyć im zwycięstwa. Tych, którzy nie będą mogli oglądać pojedynku na antenie Polsatu Sport, zachęcamy do śledzenia relacji live na naszej stronie internetowej!
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Delecta Bydgoszcz
26.01.2011, godz. 18:00
