Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Powtórzyć sukces z Rzeszowa

Trwa seria spotkań Delecty z potentatami krajowych parkietów. W najbliższą sobotę, 12 grudnia (godz. 14:45, Polsat Sport oraz TV 4), bydgoszczanie powalczą na Śląsku z aktualnymi, brązowymi medalistami mistrzostw Polski. Jastrzębski Węgiel jest ponadto uczestnikiem bieżącej edycji Ligi Mistrzów, najbardziej prestiżowych spośród europejskich rozgrywek klubowych.

Jednym z przedsezonowych hitów transferowych Plus Ligi, było pozyskanie przez klub z południa Polski Pawła Abramowa. Rosyjski przyjmujący w ostatnim sezonie wywalczył z Iskrą Odincowo wicemistrzostwo niezwykle silnej Superligi. Szereg sukcesów odniósł również jako reprezentant "Sbornej". Drużynę prowadzi 44-letni Roberto Santilli. Pomimo młodego wieku, szkoleniowiec ten posiada ogromne doświadczenie z pracy trenerskiej w Italii. Jastrzębski Węgiel jest uczestnikiem obecnej edycji Ligi Mistrzów. Na inaugurację tych rozgrywek, "górnicy" musieli przed tygodniem uznać wyższość ateńskiego Panathinaikosu. Gorycz porażki przełknęli także w ostatnią środę – we Włoszech żadnych złudzeń nie pozostawiła im Copra Piacenza. Natomiast w ostatniej kolejce krajowych zmagań, uporali się po tiebreaku z AZS-em UWM Olsztyn.

Jak dotąd, jastrzębianie spisują się nieco poniżej oczekiwań swych fanów. Zajmują wprawdzie czwartą pozycję w klasyfikacji Plus Ligi, jednak zespołowi przydarzyły się przykre "wpadki", jak choćby sromotna porażka w Rzeszowie, czy "wymęczone" zwycięstwa nad Pamapolem oraz AZS-em UWM. Jastrzębski Węgiel to mimo wszystko niezmiennie zdecydowany kandydat do kolejnego podium mistrzostw Polski. Oprócz wspomnianego Abramowa, zespół dysponuje szeregiem innych, wielkiej klasy siatkarzy. W ataku gra m.in. doskonały Australijczyk rosyjskiego pochodzenia, Igor Yudin. Grzegorz Łomacz to 22-letni, bardzo perspektywiczny przyjmujący, reprezentant Polski. Na tej pozycji występuje również kolejny "Kangur", Benjamin Hardy. W ofensywie z kolei nasi najbliżsi rywale mogą "postraszyć" Brazylijczykiem, Pedro Azenho. Delectę czeka trudne starcie z utytułowanym rywalem, który zapewne dodatkowo zmobilizuje się na przyjazd silnej drużyny znad Brdy. Prawdopodobnie ekipę Waldemara Wspaniałego wesprze już na parkiecie nowy nabytek klubu - amerykański libero, Richard Lambourne.

2009-12-09:1690 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem