Dokument w Urzędzie Miasta, w obecności prezydenta Bydgoszczy Konstantego Dombrowicza (miasto jest drugim, obok Chemika Bydgoszcz udziałowcem spółki Łuczniczka Bydgoszcz SA, właściciela zespołu PlusLigi) podpisali prezes Piotr Sieńko i prokurent spółki Janusz Zacniewski. - Występuję w podwójnej roli, bo jestem przedstawicielem sponsora i jednocześnie zarządzam klubem - mówił prezes Piotr Sieńko. - Bardzo, bardzo nisko kłaniam się też w tym momencie władzom miasta, za dotychczasową pomoc. Siatkówka to moja miłość, ale też jestem biznesmenem i muszę dbać o finanse firmy. I wiem, że ten biznes się opłaca. Według ostatnich danych, a monitorujemy to dokładnie, mamy zwrot z tej inwestycji. Według ostatnich badań siatkówka wyprzedziła w mediach piłkę nożną i jest numerem 1. Co do mnie, póki mi sił i zdrowia starczy, będę się starał, żeby zespół Delecty powalczył o złoty medal w lidze. Może jeszcze nie w tym roku, ale idzie wszytko w dobrym kierunku.
- To dobry moment, żeby się pochwalić - prezydent Dombrowicz. - Miasto i siatkówka promuje Delectę, Delecta promuje miasto. Rozmawialiśmy z prezesem Sieńko, o tym, że marka Delecta jest na drugim miejscu za Coca Colą. Jest to więc znak rozpoznawalny na rynku żywnościowym, ale także wśród mieszkoańców miasta. Mamy więc wzajemną korzyść i zadowolenie. Cieszę się z tej współpracy. Delecta to stały sponsor, a klub jest profesjonalnie zarządzany.
Rieber Foods Polska SA nadal z siatkarzami
Na kolejny rok, do czerwca przyszłego roku firma Rieber Foods Polska SA, właściciela marki Delecta, podpisała w poniedziałek umowę ze spółką Łuczniczka Bydgoszcz SA, na sponsorowanie zespołu w PlusLidze.
2010-10-11:1632