Podopieczni Stephana Antigi przystępowali do meczu z Argentyną jako faworyci, po dwóch wcześniejszych zwycięstwach, nad Tunezją i Rosją. Nie pozwolili sobie odebrać tytułu drużyny niepokonanej i podobnie jak wczoraj, tracąc tylko seta, zwyciężyli trzeci mecz.
Bardzo dobrze rozpoczęliśmy pojedynek, bo od pewnego zwycięstwa w premierowej odsłonie. Argentyńczycy nie zamierzali jednak tanio sprzedać skóry i postraszyli naszych siatkarzy w drugim secie. Role zupełnie się odwróciły i to nasi rywale przejęli inicjatywę, pewnie wygrywając tę partię i doprowadzając do wyrównania w meczu 1:1.
Biało-czerwoni szybko jednak odwrócili wynik na swoją korzyść, wygrywając trzeciego seta do 21. To nie złamało naszych przeciwników. W czwartej partii byliśmy świadkami niezwykle wyrównanego boju, zakończonego walką na przewagi w samej końcówce. Ostatecznie to nasi siatkarze zwyciężyli 3:1, a najlepszym siatkarzem spotkania został Michał Kubiak.
Argentyna – Polska 1:3
(18:25, 25:19, 21:25, 25:27)
Składy zespołów:
Argentyna: Poglajen (2), Conte (19), Sole (7), De Cecco (8), Palacios, Gauna (5), Closter (libero) oraz Garrocq (libero), Uriarte, Zornetta (11), Martina i Ramos (7),
POLSKA: Nowakowski (11), Kurek (23), Drzyzga (2), Kubiak (17), Buszek (12), Bieniek (6), Zatorski (libero) oraz Mika (1), Kłos i Konarski.