Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości. Bełchatowianie od początku seta odskakiwali na dwa, trzy punkty. Dopiero po błędzie Pencheva, bydgoszczanom udało się doprowadzić do remisu (4:4). Bardzo dobrze w bloku spisywał się Sacharewicz, który kilkakrotnie zaskoczył rywali na siatce w duecie z Filipiakiem czy Rohnką. W pewnym momencie gospodarzom udało się wyjść na trzypunktowe prowadzenie, między innymi dzięki bardzo dobrej grze naszego atakującego (12:9). Bełchatowianie jednak bardzo szybko odrobili straty i ekipa z Bydgoszczy po raz kolejny musiała gonić przeciwnika. Końcówka seta znów była walką punkt za punkt, jednak ostatecznie to PGE Skra wyszła zwycięsko, wygrywając 25:23.
Drugi set przypominał sytuację z pierwszej partii, tym razem jednak to gospodarze zaczęli od prowadzenia. Radość nie trwała długo, ponieważ bełchatowianie bardzo dobrze spisywali się na siatce. Błędy własne sprawiły, że bydgoszczanie znów musieli gonić ekipę z Bełchatowa. As serwisowy Pencheva wyprowadził drużynę gości na jeszcze większe prowadzenie (14:10). Trener Makowski chcąc ożywić grę swoich zawodników, wprowadził na boisko Kacpra Bobrowskiego, jednakże jego zagrywka nie przyniosła zadowalającego efektu. Skra nadała tempa grze i bardzo ciężko było ją zatrzymać. Atak Bednorza i podwójny blok na Sacharewiczu sprawiły, że goście odskoczyli na jeszcze więcej oczek (16:22). Drugą partię zakończył Artur Szalpuk i ostatecznie Łuczniczka Bydgoszcz przegrała do 19.
Trzecia odsłona znów zaczęła się po naszej myśli. Po kapitalnej zagrywce Szczurka i świetnemu atakowi ze skrzydła Bartka Filipiaka, gospodarze prowadzili 2:1. Tym razem role się odwróciły i to Skra musiała gonić ekipę gospodarzy. Kapitalne ataki i zagrywki pozwoliły bydgoszczanom na najwyższe dotąd ich prowadzenie (10:5). Dobrą passę przerwał atak Mariusza Wlazłego. Bydgoszczanie zaczęli popełniać dużo błędów, co skutkowało roztrwonieniem przewagi i znów byliśmy świadkami walki punkt za punkt (17:17). Walka toczyła się do samego końca pokazując nerwówkę po obu stronach siatki. Mecz zakończył as serwisowy Bednorza i tym samym PGE Skra Bełchatów pokonała Łuczniczkę do 23.
Łuczniczka Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3
(23:25, 19:25, 23:25)
Łuczniczka Bydgoszcz: Szczurek, Yudin, Rohnka, Filipiak, Nowakowski, Sacharewicz, Czunkiewicz (libero) oraz Bobrowski, Katić, Sieńko, Gromadowski.
PGE Skra Bełchatów: Lisinac, Wlazły, Kłos, Uriarte, Szapluk, Penchev, Milczarek (libero) oraz Kurek, Janusz, Bednorz.