Ostatnie dwa mecze nie ułożyły się po myśli siatkarzy Łuczniczki Bydgoszcz, którzy musieli uznać wyższość najpierw mistrzów, a potem wicemistrzów Polski. W ostatniej kolejce PlusLigi podejmowaliśmy u siebie podrażnioną porażkami Asseco Resovię Rzeszów. Nie udało nam się podtrzymać dobrej passy we własnej hali i po trzech setach gry, ze zwycięstwa cieszyli się rywale.
- Mieliśmy swoje szanse, ale kilka serii punktowych Bartosza Lemańskiego sprawiło, że rywale "odjechali" nam. Nie mieliśmy już jak gonić takiego zespołu z trzy-czteropunktową przewagą, więc niestety przegraliśmy 0:3 - powiedział środkowy, Jan Nowakowski. Porażka okazała się na tyle bolesna, że Łuczniczka spadła na odlegle, 14 miejsce w tabeli.
Teraz przed nami niezwykle ważny mecz z Espadonem Szczecin, który musimy rozstrzygnąć na swoją korzyść i dopisać upragnione punkty. Beniaminek PlusLigi zajmuje ostatnią lokatę w tabeli, z trzema punktami na koncie po walkowerze. Ostatnim rywalem Espadonu był GKS Katowice. W starciu beniaminków lepsi okazali się katowiczanie, zwyciężając 3:1, a dla szczecinian najwięcej punktów zdobył Bartłomiej Kluth - 17.
W składzie naszego niedzielnego rywala - Espadonu Szczecin, nie brakuje znajomych twarzy, które jeszcze niedawno grały w bydgoskim klubie. Mowa oczywiście o Dawidzie Murku, Michale Ruciaku oraz Marcinie Wice. W niedzielę nie będzie jednak mowy o sentymentach. Dla obu drużyn to mecz o przysłowiowe "sześć oczek" i zwycięstwo. My jednak wierzymy, że w dobrych humorach rozpoczniemy nowy, ligowy tydzień.
Początek meczu w Szczecinie zaplanowano na godzinę 20:00.
Espadon Szczecin – Łuczniczka Bydgoszcz
Termin: 27.11.2016, godz. 20:00
Miejsce: Szczecin