Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
W Warszawie mecz o "sześć" punktów

Czas na ostatni akcent rundy zasadniczej. Już jutro siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz zmierzą się w przedostatnim spotkaniu z AZS Politechniką Warszawską. To kluczowy mecz dla naszego zespołu.

Bydgoszczanie swój ostatni mecz rozegrali 24 marca, awansem, z Cuprum Lubin. Nie było to udane spotkanie w wykonaniu naszej drużyny. Musieliśmy uznać wyższość przeciwników, a co za tym idzie, zostaliśmy w tym starciu bez punktów, które są nam bardzo potrzebne.

Dokładnie tak samo, przed meczem z Jastrzębskim Węglem, mówili siatkarze Politechniki Warszawskiej, którym również bardzo zależało na zwycięstwie. Poszło im lepiej niż naszej drużynie, bowiem wygrali w Jastrzębiu w pięciu setach. Dobrze spisali się obaj przyjmujący. Guillaume Samica był najlepiej punktującym siatkarzem, zdobywając 19 „oczek”, z czego 4 blokiem, a 15 atakiem przy skuteczności 58%. Z kolei Łukasz Łapszyński zgromadził 17 punktów, zbijając na poziomie 52% (15/29) i dokładając dwa „oczka” blokiem. Uważać będziemy musieli także na Bartłomieja Lemańskiego, który jest niezwykle pewny na siatce. Zdobył aż sześć punktów blokiem, bardzo dobrze grając także atakiem.

Warszawianie będą mieli nad nami przewagę własnego boiska. Dla obu drużyn ten mecz jest jednak niezwykle ważny, a dla podopiecznych Piotra Makowskiego kluczowy, jeśli nadal myślą o ósmym miejscu po rundzie zasadniczej. Taki scenariusz nadal jest możliwy, jednak jutro nie możemy pozwolić sobie na przegraną. Siatkarze Politechniki dzięki wygranej nad Jastrzębskim Węglem mają w tabeli dwa punkty przewagi. Wciąż jednak wszystko pozostaje w naszych rękach. Zakładając, że w ostatniej kolejce, zarówno nasz zespół, jak i Politechnika będą faworytami, bowiem bydgoszczanie mierzą się z MKS-em Będzin, a siatkarze ze stolicy z AZS-em Częstochowa, jutrzejsze starcie jest meczem za sześć punktów.

Pozytywny scenariusz dla naszej drużyny to wygrana w Warszawie i z Będzinem, obie za trzy punkty, co daje nam miejsce ósme w tabeli. Oczywiście założyć też trzeba, że olsztynianie, którzy aktualnie zamykają czołową ósemkę rundy zasadniczej, nie zdołają sprawić niespodzianki w meczach z PGE Skrą i ZAKSĄ. Do akademików tracimy bowiem cztery „oczka”.

Jeśli w jutrzejszym starciu stracimy choćby punkt, nasze szanse na awans do ósemki mocno zmaleją. Tym samym już teraz zaciskajcie kciuki za nasz zespół, by w środowy wieczór odniósł cenną wygraną, najlepiej nie tracąc nawet seta.

AZS Politechnika Warszawska – Łuczniczka Bydgoszcz
6.04.2016, godzina 19:00

2016-04-05:2003 Napisane przez: Anna Wawrzyniak
Dodaj komentarz
Imię:

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem