Bydgoszczanie w ubiegłą niedzielę podejmowali u siebie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Kędzierzynianie jako liderzy plusligowej tabeli byli oczywistymi faworytami tego spotkania i zgodnie ze swoimi założeniami pokonali Łuczniczkę w trzech setach, choć w pierwszej partii bydgoszczanie byli blisko odniesienia zwycięstwa. Jednak mimo procentowo niższej skuteczności w ataku to ZAKSA zwyciężyła tę i następne części. Tak naprawdę ciężko znaleźć wyróżniający się element naszej gry. Najwięcej punktów w tym meczu - 9 - zdobył Jakub Jarosz, jednak jego skuteczność w ataku wyniosła zaledwie 26%, co nie napawa optymizmem. Należy jednak pamiętać, że nasz atakujący dopiero niedawno powrócił do gry po kontuzji.
Siatkarze Cuprum w ostatniej kolejce mierzyli się na wyjeździe z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Rozegrali bardzo zacięty pojedynek, we wszystkich setach walcząc o każdy punkt, a ostatecznie ulegając jastrzębianom dopiero po wyrównanym tie-breaku. Najlepiej punktującym zawodnikiem po stronie Cuprum był przyjmujący Keith Pupart, który skończył 19 z 38 rozegranych do niego piłek, odnotowując 50% skuteczności w ataku oraz dołożył 2 punkty blokiem. Dobre spotkanie rozegrał też Mateusz Malinowski, który zgromadził na swoim koncie 19 "oczek", w tym 2 bezpośrednio z zagrywki.
Chociaż to nasi rywale wydają się faworytami tego spotkania, tak naprawdę w sobotę wszystko jest możliwe. Łuczniczka traci do Cuprum aż 8 punktów, jednak miejmy nadzieję, że nasza gra będzie prezentowała się dużo lepiej niż podczas spotkania z ZAKSĄ i uda nam się zmniejszyć ten dystans. Trzymajcie kciuki za zwycięstwo!
Cuprum Lubin – Łuczniczka Bydgoszcz
19.12.2015, godzina 14:45
transmisja: Polsat Sport, Radio PiK