Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Siatkarze Łuczniczki podejmują ZAKSĘ

Czas na kolejne ligowe emocje. Tym razem podopiecznych Piotra Makowskiego czeka zadanie zdecydowanie trudniejsze niż w środę. Na własnym parkiecie podejmiemy bowiem ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

Przed bydgoszczanami szansa na urwanie punktów faworytom. Do tego spotkania na pewno podejdziemy w dużo lepszych nastrojach, bowiem w środowy wieczór na własnym boisku pokonaliśmy akademików z Częstochowy, co dało nam cenne trzy punkty. W meczu tym przede wszystkim wyróżniał się Jakub Jarosz, który rozegrał drugi pełny pojedynek po powrocie na parkiet po kontuzji. To było bardzo dobre spotkanie w jego wykonaniu. Jarosz był liderem zespołu, kończąc niemal wszystkie trudne piłki, które do niego trafiały. Dodatkowo po raz kolejny dobrze zagraliśmy blokiem, zdobywając tym elementem aż 12 punktów, z czego siedem w trzecim secie. Jeśli do takiej postawy Jakuba, w niedzielę dołączą pozostali siatkarze naszej drużyny, będziemy świadkami bardzo interesującego spotkania!

ZAKSA natomiast do Bydgoszczy przyjechała ze zwycięstwem nad Jastrzębskim Węglem w środowej kolejce PlusLigi. Kędzierzynianie nie mieli większych problemów, by dopisać do swojego konta kolejne punkty. Na własnym parkiecie ograli rywali w trzech setach. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Sam Deroo, który był liderem swojej drużyny. Zdobył 20 punktów, przy skuteczności w ataku na poziomie 68%. Świetną zmianę dla Dawida Konarskiego dał także Grzegorz Bociek, który pojawił się na parkiecie w drugiej partii i był niemal niezawodny. Zdobyciem punktu zakończył 10 z 14 rozegranych do niego akcji, co dało mu 71% skuteczności.

Konarski, który w tym meczu zagrał słabiej, może być jednak tajną bronią kędzierzynian. Atakujący ZAKSY wraca przecież do własnej hali, którą zna jak nikt inny. Po przeciwnej stronie siatki spotka także kolegów, z którym występował na boisku, a zatem ich również zna bardzo dobrze. Wystąpi przed własną publicznością, co także może działać na plus, jeśli chodzi o jego postawę. Bydgoszczanie zrobią jednak wszystko, by Konarski w tym meczu nie mógł rozwinąć skrzydeł, a ZAKSA opuściła nasze miasto z mniejszym dorobkiem punktowym, niż sobie zakładała. Nie ma bowiem wątpliwości, że to nasi rywale są faworytami niedzielnego starcia, jednak podopieczni Piotra Makowskiego nie zamierzają składać broni i chcą pokusić się o niespodziankę, a zarazem świąteczny prezent dla swoich kibiców.

Łuczniczka Bydgoszcz – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
13.12.2015, godzina 17:00

2015-12-12:2027 Napisane przez: Anna Wawrzyniak
Dodaj komentarz
Imię:

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem