Po krótkiej przerwie świątecznej nadeszła pora na wznowienie rozgrywek ligowych. Już jutro bydgoszczanie zmierzą się z Politechniką Warszawską, która w ostatnich spotkaniach pokazała, iż znajduje się w zdecydowanie lepszej formie niż w początkowej fazie sezonu.
W niezłej formie są także siatkarze Delecty Bydgoszcz. Wprawdzie w pierwszym spotkaniu po wznowieniu rozgrywek ulegli Asseco Resovii Rzeszów, jednak niespełna tydzień później, na własnym parkiecie w przekonywującym stylu pokonali siatkarzy z Częstochowy. Bydgoszczanie w starciu tym pokazali się z bardzo dobrej strony. Świetna gra w polu serwisowym, szczególnie trójki zawodników: Marcina Wiki, Stephana Antigi i Andrzeja Wrony, znacznie ułatwiła nam zadanie na siatce. Wydaje się właśnie, że zagrywka i blok, były kluczem do odniesienia zwycięstwa. Statystyki jednoznacznie pokazują, jak duża była nasza przewaga w tych właśnie elementach (19:3). Popełnialiśmy także niewiele błędów własnych, a to wszystko złożyło się na pewną wygraną. W trzech setach wygraliśmy także ostatnie spotkanie przed świętami, które rozgrywaliśmy w Ostrołęce. Mecz z miejscowym Pekpolem przyciągnął tłumy kibiców na trybuny, a nasi siatkarze pewnie ograli swoich przeciwników, awansując tym samym do ćwierćfinału Pucharu Polski. Wypoczęci, zmobilizowani i w dobrych nastrojach przystąpią zatem do kolejnego ligowego starcia.
Równie dobrze czują się jednak na pewno siatkarze Politechniki Warszawskiej, którzy po wznowieniu rozgrywek prezentują znacznie wyższą formę. Na ligowym parkiecie odnieśli dwie cenne wygrane. W starciu z Tytanem AZS-em Częstochowa przegrywali już 2:0 i 24:18 w trzeciej partii, jednak do końca walczyli o zwycięstwo. Najpierw rozstrzygnęli na swoją korzyść trzecią odsłonę, a później dwie kolejne, inkasując cenne dwa punkty. Również we własnej hali spisali się bardzo dobrze, pokonując w tzw. „meczu o sześć punktów" ekipę Lotosu Trefla Gdańsk. Tym samym uniknęli ostatniego miejsca w tabeli, a do ósmego Indykpolu AZSu Olsztyn i siódmego Tytana AZS Częstochowa, tracą zaledwie jeden punkt. Dwa ligowe zwycięstwa, to jednak niejedyne osiągnięcia podopiecznych Radosława Panasa. Warszawie zagrali także dwumecz w ramach II rundy pucharu Challenge Cup. W pierwszym, wyjazdowym starciu udało się zwyciężyć 3:1. W drugim pojedynku, rozgrywanym tuż przed świętami, było znacznie trudniej. Wprawdzie akademikom udało się zwyciężyć 3:2, jednak ogromny wysiłek, jaki włożyli w odniesienie tej wygranej, odbił się na ich postawie w meczu V rundy Pucharu Polski. W starciu tym górą byli siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn.
Mecz pomiędzy naszym zespołem a siatkarzami ze stolicy zapowiada się zatem na niezwykle emocjonujący. Wprawdzie obie ekipy mierzyły się już ze sobą w tym sezonie i wtedy wyraźnie lepsi byli bydgoszczanie, jednak miało to miejsce w pierwszej kolejce ligi. Dodatkowego smaczku temu pojedynkowi dodaje fakt, iż w Politechnice występuje były zawodnik Delecty – Grzegorz Szymański, który jeszcze w poprzednim sezonie wraz z Dawidem Konarskim dbał o atak w naszej drużynie. Prawdopodobnym jest, iż czwartkowego wieczoru Ci dwaj siatkarze staną naprzeciwko siebie, walcząc o wygraną dla swoich drużyn.
Kto okaże się lepszy w tym starciu? Czy siatkarze Politechniki Warszawskiej odniosą kolejną wygraną w lidze? Czy gospodarze pozwolą rywalom na wywiezienie z Bydgoszczy cennych punktów? Kto poprowadzi swój zespół do zwycięstwa? - na te i inne pytania odpowiedź poznamy już jutro.
Delecta Bydgoszcz – AZS Politechnika Warszawska
29.12.2011, godzina 20:30
Hala Łuczniczka, Bydgoszcz
Transmisja: Polsat Sport
Relacja live: http://live.delectabydgoszcz.pl/