
Bydgoszczanie w ubiegły piątek rozgrywali wyjazdowe spotkanie przeciwko AZSowi Częstochowa. Pojedynek zakończył się zwycięstwem w trzech setach naszych siatkarzy. Z dobrej strony w tym, jak i kilku wcześniejszych meczach, pokazał się Łukasz Wiese. Był on niekwestionowanym liderem zespołu. Zdobył dla Łuczniczki aż 18 punktów, w tym 3 bezpośrednio z zagrywki. Dobre spotkanie rozegrali też Wojciech Jurkiewicz, który atakował ze skutecznością 57% i Grzegorz Kosok - 67%. Obaj środkowi dołożyli do tego także po 2 punkty blokiem oraz punkty bezpośrednio z zagrywki (2- Jurkiewicz i 1 - Kosok).
Nasi sobotni rywale natomiast w poprzedniej kolejce mierzyli się z ekipą Jastrzębskiego Węgla. Spotkanie to bardzo pewnie wygrali 3:0. Znakomitą postawę w tym spotkaniu prezentował Kevin Tillie, który doskonale zagrał zarówno w przyjęciu - 79% przyjęcia pozytywnego i 50% perfekcyjnego - jak i w ataku - 64%. Do tego dołożył także jeden punktowy blok, łącznie zdobywając dla swojej drużyny 8 "oczek". Zwycięstwo jednak z pewnością nie było tylko jego zasługą, lecz świetnej pracy zespołowej. Tyle samo punktów co Francuz zdobył także Sam Deroo, a "oczko" więcej Jurij Gladyr, natomiast najwięcej - 10 - Dawid Konarski.
Chociaż oba zespoły w swoich ostatnich pojedynkach zwyciężyły 3:0, wyraźnym faworytem spotkania jest ZAKSA. Kędzierzynianie w tym sezonie przegrali zaledwie trzy mecze - dwukrotnie z LOTOSem Trefl Gdańsk i raz z PGE Skrą Bełchatów. Są także zdecydowanym liderem tabeli i zespołem niewątpliwie aspirującym do tytułu Mistrza Polski. PlusLiga pełna jest jednak sensacji i wielokrotnie przekonywaliśmy się, że tak naprawdę w każdym spotkaniu wszystko jest możliwe. Dlaczego więc tym razem nie miałaby przydarzyć się niespodzianka? Z pewnością zarówno bydgoscy kibice, jak i zawodnicy ucieszyliby się z urwania punktów liderowi. Trzymajmy więc kciuki za naszych siatkarzy!
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Łuczniczka Bydgoszcz
19.03.2016, godzina 20:00
transmisja: Polsat Sport