Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
126 minut meczu z Asseco Resovią

Podopieczni Vitala Heynena mają za sobą mecz z Asseco Resovią Rzeszów. Spotkanie zakończyło się wygraną gości w czterech setach, jednak wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku. Podział punktów byłby w tym pojedynku znacznie bardziej sprawiedliwy.

W środowy wieczór w hali Łuczniczka byliśmy świadkami bardzo trudnego, wyrównanego i emocjonującego spotkania. Obie drużyny zacięcie walczyły o każdy punkt, stąd też nie brakowało nerwów, zarówno po naszej stronie, jak i przeciwników.

Ostatecznie goście wywieźli z Bydgoszczy trzy punkty, nie będąc jednak zespołem lepszym od gospodarzy. Przewagę osiągnęli tylko w przyjęciu zagrywki, co jednak nie miało przełożenia na skuteczność w ataku oraz w serwisie. Wydaje się, że to właśnie ten ostatni element miał decydujące znaczenie w końcowym sukcesie rywali.

Ciężko jest analizować statystyki tego spotkania, bowiem wyglądają one korzystanie dla bydgoszczan, ale musimy mówić o przegranej. Niezła gra w tym spotkaniu to dobry prognostyk przed kolejnymi, niezwykle istotnymi pojedynkami, które przed naszą drużyną.

Transfer Bydgoszcz – Asseco Resovia Rzeszów
3:1

TRANSFER BYDGOSZCZ

  Punkty Zagrywka Przyjęcie Atak Blok
Marshall 1 1 86% (poz.), 57% (perf.)
(ilość – 7, błędy – 0)
0/2 = 0% 0
Jurkiewicz 0 0 - 0/1 = 0% 0
Duff 8 1 - 4/8 = 50% 3
Jarosz 19 0 - 16/33 = 48% 3
Waliński 11 0 46% (poz.), 15% (perf.)
(ilość – 26, błędy – 5)
11/19 = 58% 0
Cupković 18 0 38% (poz.), 25% (perf.)
(ilość – 16, błędy – 2)
16/29 = 55% 2
Woicki  1 0 0% (poz.), 0% (perf.)
(ilość – 1, błędy – 0)
1/1 = 100% 0
Gunia 8 0 50% (poz.), 50% (perf.)
(ilość – 2, błędy – 0)
5/9 = 56% 3
Wolański 0 0 - 0/1 = 0% 0
Nally (l) - - 31% (poz.), 12% (perf.)
(ilość – 26, błędy – 1)
- -
           
Team totals 66 2
(błędy – 17)
 42% (poz.), 21% (perf.)
(ilość – 78, błędy – 8)
53/103 = 51%
(błędy – 6)
11

                                                                                                                                                                        

ASSECO RESOVIA RZESZÓW

  Punkty Zagrywka Przyjęcie Atak Blok
Nowakowski 14 2 - 9/14 = 64% 3
Tichacek 0 0 0% (poz.), 0% (perf.)
(ilość – 1, błędy – 1)
- 0
Konarski 0 0 - 0/3 = 0% 0
Ivović 23 1 52% (poz.), 29% (perf.)
(ilość – 31, błędy – 1)
19/37 = 51% 3
Schops 14 1 - 13/28 = 46% 0
Drzyzga 1 0 - 1/2 = 50% 0
Buszek 11 2 67% (poz.), 36% (perf.)
(ilość – 36, błędy – 0)
9/26 = 35% 0
Holmes 4 1 - 3/6 = 50% 0
Penczev 0 0 0% (poz.), 0% (perf.)
(ilość – 2, błędy – 0)
- -
Dryja 5 1 - 2/4 = 50% 2
Ignaczak (l) - - 57% (poz.), 29% (perf.)
(ilość – 7, błędy – 2)
- -
           
Team totals 72 8
(błędy – 18)
57% (poz.), 31% (perf.)
(ilość – 77, błędy – 2)
56/121 = 46%
(błędy – 8)
8

                                                                                                                             

2015-02-05:2021 Napisane przez: Anna Falk, statystyki - Robert Kaźmierczak
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 8
:)
dodano: 2015-02-07 00:58:35
Dokładnie pepsi, widać że Kipek dużo nauczył się od Antigi, klasa sama w sobie :) Właśnie strasznie mnie męczy to odbieranie na palce i nie mogę na to patrzeć, gdyby nie to przyjęcie Kipka byłoby duuużo lepsze. Pisałam też już wcześniej, że szkoda że Murek nie pokazał się ze strony atakującego na boisku. Racja też z tym, że Woicki jak profesor przy Drzyzdze i Tichaczku :) a także Marcin duuuuużo lepszy od Konarskiego i racja, chyba tylko niektóre "hotki" za nim tęsknią :)
pepsi
dodano: 2015-02-06 08:23:57
zgoda co do Marcina. przyjęcie niestety poniżej krytyki momentami, za często bierze na palce te niskie piłki, wiekiem już tego tłumaczyć nie można. natomiast w ataku to momentami w Łuczniczce Antigą powiewało :)
Kibic siatkówki
dodano: 2015-02-05 23:28:14
Kipek zagrał świetnie w ataku, w czym też (nic mu nie ujmując) również spora zasługa Pawła Woickiego. Piłki do Kipka były naprawdę świetne: dobrze rozegrane i nieczytelne. Marcin świetnie to wykorzystał i pokazał, jak świetny jest w elemencie ataku. Woicki przy Drzyzdze i Tichaczku wyglądał jak profesor przy studencie. Identycznie Marcin przy Konarskim, za którym tęsknią chyba już jedynie "hotki". Jednak trzeba pamiętać, że kluczowe momenty meczu to te, które zawalał Kipek przez fatalne błędy w przyjęciu i obronie. Przykład - jedna z piłek w I secie po 20 punkcie. Zadziałał pasywny blok, ale Kipek niepotrzebnie się odwrócił i podbił piłkę nie wiadomo gdzie, myląc świetnie ustawionych i już na nią czekających obrońców w II linii. To mogła być kontra prawdopodobnie na seta. Trzeci i czwarty set - znów Resovia odjeżdżała po fatalnych błędach w przyjęciu zagrywek Nowakowskiego, Dryi i Buszka. Kipek oddał w przyjęciu 4 punkty, a cała Resovia tylko 2. Nasze błędy w przyjęciu zadecydowały o przegranej. Vital popełnił błąd stawiając na 2 ofensywnych przyjmujących ze słabszym przyjęciem i AJ na libero. Moim zdaniem przynajmniej na zmiany powinien wchodzić Murek, by uspokoić przyjęcie i przede wszystkim obronę.
:)
dodano: 2015-02-05 21:39:17
Zgadzam się! Kipek jak już ma coś zrobić to robi to na 100%, widać że się starał i zawsze chce walczyć :) Pochwała dla niego.
Bromberg
dodano: 2015-02-05 18:44:40
Moim zdaniem na pochwałę w tym meczu zasługuje przede wszystkim Kipek - Marcin Waliński 58% atak i 48% przyjęcie, widać jak mu trener zaufa (czyt. gra cały mecz) to on daje z siebie wszystko. Kipek tak trzymać!
Sylwia
dodano: 2015-02-05 18:41:44
AJ i jego przyjęcie wczoraj to była jakaś masakra.. Resovia zdobyła 8 punktów zagrywką. MArcin również nie szalał w oprzyjęciu, na szczęście nadrabiał w ataku. Podobał mi się wczoraj Steven i atak Cupko Do tego najbardziej utkwiły mi w pamięci zagrywki Kuby Jarosza.... Gdyby nie to, że tyle ich zepsuliśmy kto wie co by było..
:)
dodano: 2015-02-05 13:31:06
Zasluzylismy na więcej niż jeden wygrany set... Byliśmy lepsi tylko ta nieszczęsna zagrywka. Cupko i Marshall ładnie w przyjęciu, widać że Cupko się bardzo stara, to niestety nie był dzień AJ'a, wczoraj ładnie oglądało się grę Marcina Walińskiego, szkoda że Murek nie pokazał się na boisku w roli atakującego i na zagrywce. Powinniśmy mieć chociaż punkt...
pepsi
dodano: 2015-02-05 12:39:29
statystyki dowodzą tylko temu, co było świetnie widać w samym meczu: przegraliśmy w polu serwisowym, czyli w najgorszy z możliwych sposobów. w regularnych akcjach byliśmy lepsi. tym bardziej szkoda wczorajszego spotkania. zasłużyliśmy chociaż na punkt.

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem