Anna Falk: Gratulacje za wygraną i za statuetkę MVP. Chyba nastawialiśmy się na znacznie cięższą walkę w tym spotkaniu?
„Na pewno byliśmy cały czas skoncentrowani. Chcieliśmy wygrać ten mecz. Dla Warszawy to może nie jest już jakieś poważne granie, bo oni otwarcie mówili, że to właśnie Puchar Challenge trzyma ich przy treningach. My natomiast mamy swój cel, który trzeba osiągnąć. Zagraliśmy dobry mecz, skoncentrowani od pierwszej do ostatniej piłki. Trochę końcówka tego trzeciego seta nam uciekła, ale też stało się to po dobrych zagrywkach Pawła Mikołajczaka, który pokazywał już, że w takich momentach potrafi tę grę „pociągnąć". Dobrze, że udało się w końcu prowadząc 2:0, wygrać 3:0, także to cieszy"
Po dwóch wyraźnie wygranych setach, w tym trzecim przyszedł też taki moment dekoncentracji? Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak ciężko gra się tę trzecią partię, prowadząc 2:0.
„Faktycznie zdarzyło nam się, że dwie takie niezbyt trudne piłki, nie przyjęliśmy dokładnie. Potem oni zagrali jeszcze jakiegoś asa i walka toczyła się wyrównanie. Udało nam się odskoczyć, ale w końcówce zagrywki Mikołajczaka doprowadziły do remisu, także cieszy ta wygrana końcówka"
Świetnie rozpoczęliście tę rywalizację. Rewanż już we wtorek w Bydgoszczy. Uda się zakończyć to w dwóch meczach?
„Mam nadzieję, że tak. Będziemy się starali, żeby zakończyć to w dwóch meczach, bo wiadomo, zawsze zaoszczędzi się jeszcze trochę tych sił na pozostałe trzy czy pięć spotkań z następnym przeciwnikiem. Także będziemy się na pewno starać się zakończyć to w następnym meczu"
Politechnika rozpoczęła to spotkanie w znacznie zmienionym składzie. Myślisz, że już chcą po prostu chcą zakończyć ten sezon? Czy akurat w tym spotkaniu trener podjął taką a nie inną decyzję co do składu?
„Nie wiem, to jest też może pytanie do trenera. Wiadomo, że większość chłopaków, którzy tutaj w tym sezonie występują, czy to Gałązka czy Gorzkiewicz, grali mało i może trener chciał właśnie dać szansę rezerwowym? Dodatkowo Damian Wojtaszek jest kontuzjowany, więc musiał grać za niego Maciej Olenderek, ale cóż. Wyszli takim składem, jakim wyszli. My ich nie zlekceważyliśmy i wygraliśmy"
Nie mogę nie zapytać. Jak się czujesz jako reprezentant Polski?
„Może bardziej odczuje to jak już pojadę na zgrupowanie. Na pewno fajne uczucie, ale na razie została jeszcze do zakończenia liga"
*rozmawiała Anna Falk (Delecta Bydgoszcz)