Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Doprowadzić do trzeciego spotkania

Już jutro siatkarze Transferu Bydgoszcz staną przed bardzo trudnym zadaniem. W rywalizacji z Lotosem Treflem Gdańsk o półfinał PlusLigi przegrywamy 0:1. By zachować szansę na grę w ½ musimy jutro wygrać.

Przed ekipą Vitala Heynena spore wyzwanie. Na własnym parkiecie udało nam się urwać gdańszczanom tylko seta. Wiele już o tym spotkaniu zostało powiedziane. Każdy z nas ma zapewne inne zdanie na temat sobotniego meczu, swoje obserwacje i wnioski. Te na pewno wyciągnęli także trenerzy i przekazali swoim podopiecznym. Różnice dzielące obie drużyny w sobotę nie były duże, stąd też w hali na granicy Gdańska i Sopotu, możemy spodziewać się kolejnego wyrównanego spotkania.

Wtorkowe starcie może mieć jednak wiele scenariuszy. Może ono potoczyć się wyraźnie w jedną, bądź w drugą stronę, może również wyglądać bardzo podobnie do tego sobotniego, w którym kibice obu drużyn do końca drżeli o wynik.

W ciągu zaledwie trzech dni dzielących drużyny od ponownego starcia, niewiele można zmienić. Nie przeprowadzi się także żadnej rewolucji, jednak jedno jest pewne – obie ekipy będą chciały zwyciężyć za wszelką cenę. Gdańszczanom do bycia w półfinale potrzebne jest tylko jedno zwycięstwo, nam dwa. Zanim jednak zaczniemy myśleć o drugim pojedynku, wszystkie siły rzucamy na wtorkowe starcie. W sobotę bardzo dobre zawody rozegrał Jakub Jarosz. Jeśli podobnie zagra jutro, otrzymując wsparcie od  pary: Konstantin Cupković / Marcin Waliński, o lepszy wynik powinniśmy być spokojni.

Jak jednak będzie, przekonamy się jutro późnym wieczorem. Trener Vital Heynen zabrał do Gdańska całą czternastkę i dopiero na miejscu zdecyduje, którzy siatkarze znajdą się w meczowej dwunastce. Już dziś ściskajcie kciuki za nasz zespół i pamiętajcie, to tylko sport, wszystko może się zdarzyć! Wciąż mamy szansę na półfinał, wciąż pozostajemy w grze!

LOTOS Trefl Gdańsk  - Transfer Bydgoszcz
3.03.2015, godzina 20:30
relacja live: www.transferbydgoszcz.pl
Transmisja: Polsat Sport

ew. trzeci mecz: 4.03, godzina 19:00
relacja live: www.transferbydgoszcz.pl

2015-03-02:2539 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 13
kris
dodano: 2015-03-04 02:12:51
5 czy 12 już wsio ryba, trzeba mieć ambicje i stawiać sobie cele...naszym celem ostatnio jest zrobić z siebie durnia...
czarnowidz
dodano: 2015-03-03 22:52:51
Z taką wizją Heynena idziemy po 12 miejsce na koniec sezonu. Ostatnia akcja meczu i czapa na Walińskim to wymowny symbol rozbioru fajnie grającej drużyny dwa miesiące temu.
kris
dodano: 2015-03-03 22:51:14
nie było sensu "jeździć" po zawodnikach w trakcie sezonu...ale dzisiaj to już przesada...po kiego czorta kupujemy zawodników, jak później robimy z nich np. libero, czy rezerwowych...a Waliński swoje miejsce na parkiecie ma...żenujące
kibic od zawsze
dodano: 2015-03-03 22:49:25
MASAKRA !!!!.Kto wierzył w cuda to widział co dzisiaj wyprawiały ,,gwiazdy '' Heynena.Totalna kpina .Poziom gry żenujący.
matjol
dodano: 2015-03-03 22:45:52
Brawo za decyzję o powrocie Walinskiego....
vend
dodano: 2015-03-03 22:42:00
Heynen ośmiesza się tą późną zmianą Murka. Niech zabiera Kipka ze sobą do Noliko. Będą mieli na pewno fajne koszulki.
vend
dodano: 2015-03-03 22:39:39
Waliński to Rasiak siatkówki. Smutek.
benny
dodano: 2015-03-03 22:34:37
nie ma racji bytu wygrać taki mecz z walinskim na placu. gośc jest tak cienki że aż szkoda gadać. żal mi tylko Dawida Murka ktory musi patrzec z kwadratu rezerwowych na to co wyczynia ten gosc
matjol
dodano: 2015-03-03 20:56:39
Również nie wiem co Walinski robi na boisku!!!!!!!
Adi
dodano: 2015-03-03 20:50:41
Na razie mamy znów "Waliński skow"... Prosta piłka po ataku Grzyba nieobroniona, dwa przyjęcia na drugą stronę, nieskończony atak, kolejna beznadziejne przyjęta piłka cudem skończona. Niech Heynen zabiera swojego pupila Walińskiego i wynosi się z Bydgoszczy jak najdalej... Naprawdę wątpię, żeby Dawid Murek grał tak słabo. Poziom meczu w pierwszym secie do 10 punktu, żenada, prawie same błędy...
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem