W miniony weekend biało-czerwoni mierzyli się na wyjeździe z reprezentacją Iranu. Wyjazd do tego kraju był dla podopiecznych Stepahana Antigi bardzo ciekawym doświadczeniem. Specyficzna kultura czy doping w hali dał się naszym siatkarzom we znaki. Wszyscy zgodnie twierdzili, że czegoś takiego już dawno nie widzieli i nie słyszeli. Irańscy kibice zgotowali Polakom prawdziwe piekło, a gospodarze w takim klimacie czuli się jak ryba w wodzie. W efekcie uzyskali idealne dla nich wyniki. Dwukrotnie pokonując naszych siatkarzy zapewnili sobie awans do Final Six. My o ten awans wciąż musimy walczyć. Jeśli w piątek i sobotę pokonamy Irańczyków, a Brazylijczycy stracą jakiekolwiek punkty w starciu z Włochami, to nasz zespół zagra w turnieju finałowym, na co wszyscy liczymy!
Polacy od poniedziałku przebywają już w Gdańsku, gdzie przygotowują się do najważniejszych meczów w tegorocznej Lidze Światowej. Liczą na gorący doping kibiców, którym przyćmimy to, co działo się w Iranie.
Mamy dla Was krótki filmik nagrany przez naszego statystyka – Roberta. Tak w irańskiej hali było już na godzinę przed meczem…