Bydgoszcz - Konarski liderem - statystyki meczu z Resovią

To był niezły mecz, obfitujący w wiele emocji. Trwał 109 minut, a najdłuższą okazała się trzecia partia tego spotkania, bowiem gra zakończyła się po 47 minutach. W trakcie trwania tego seta mieliśmy jednak dłuższą przerwę, związaną z zamieszaniem przy stoliku sędziowskim.

Bydgoszczanie ambitnie walczyli z wyżej notowanym rywalem. Brakowało jednak, by w końcówkach postawić kropkę nad i. Przede wszystkim brakowało nam lidera w ataku. Takim był po stronie Asseco Resovii Rzeszów były siatkarz naszej drużyny – Dawid Konarski. To on był najlepiej punktującym zawodnikiem swojego zespołu. Zapisał na swoim koncie 17 punktów. Po naszej stronie najwięcej zdobył ich Marcin Waliński – 10.

Transfer Bydgoszcz – Asseco Resovia Rzeszów
0:3

TRANSFER BYDGOSZCZ

	Punkty	Zagrywka	Przyjęcie	Atak	Blok
Jurkiewicz	9	1	-	4/6 = 67%	4
Waliński	10	1	58% (poz.), 42% (perf.) (ilość – 12, błędy – 3)	8/21 = 38%	1
Janeczek	1	0	-	1/10 = 10%	0
Woicki	2	0	-	2/3 = 67%	0
Nowakowski	9	0	-	8/12 = 67%	1
Clark	6	1	-	5/13 = 38%	0
Stysiał	0	0	33% (poz.), 33% (perf.) (ilość – 3, błędy - 1)	-	0
Muagututia	6	0	43% (poz.), 38% (perf.) (ilość – 21, błędy – 2)	5/15 = 33%	1
Bonisławski (l)	-	-	52% (poz.), 33% (perf. )(ilość – 27, błędy – 4)	-	-

Team totals	43	3	49% (poz.), 37% (perf.) (ilość – 63, błędy – 10)	33/80 = 41% (błędy – 8)	7

ASSECO RESOVIA RZESZÓW

	Punkty	Zagrywka	Przyjęcie	Atak	Blok
Konarski	17	2	-	15/31 = 48%	0
Nowakowski	13	1	-	9/13 = 69%	3
Achrem	7	0	44% (poz.), 33% (perf.) (ilość – 18, błędy – 2)	7/25 = 28%	0
Drzyzga	2	0	-	-	2
Perłowski	3	0	-	3/6 = 50%	0
Penchev	10	1	56% (poz.), 26% (perf.) (ilość – 27, błędy – 2)	8/19 = 42%	1
Ignaczak (l)	-	-	67% (poz.), 22% (perf.) (ilość - 9, błędy - 0)	-	-

Team totals	52	4	54% (poz.), 29% (perf.) (ilość – 12, błędy – 2)	42/94 = 45% (błędy – 4)	6

Dodaj komentarz

Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 1

pepsi

dodano: 2014-01-13 12:37:49

tak jak we wcześniejszych meczach najbardziej zawodził środek, tak teraz był najpewniejszym puntem. świetnie w ataku, pięć punktów blokiem, na zagrywce też obaj mieli serie. niestety słabe przyjęcie przełożyło się na słaby atak. najgorsze, że zagrywki rzeszowian (poza Konarskim) nie były jakieś piorunujące.