Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Miłosz Zniszczoł: "Chcę się dalej rozwijać, iść do przodu"

Bydgoszczanie przebywają aktualnie na obozie w Cetniewie, gdzie kontynuują przygotowania do sezonu ligowego - „Trenujemy naprawdę ciężko i mam nadzieję, że to zaowocuje” - mówi nam jeden z nowych siatkarzy w zespole Transferu, Miłosz Zniszczoł.

Anna Falk: Jesteś już prawie miesiąc w Bydgoszczy. Zadomowiłeś się u nas? Podoba Ci się miasto? Jak w ogóle odbierasz Bydgoszcz?

Miłosz Zniszczoł: „Bardzo mi się podoba, tym bardziej, że nie jestem tutaj sam. Jestem z żoną, więc łatwiej było mi się tutaj zaaklimatyzować, miasto jest bardzo ładne”

Czyli rozumiem, że widziałeś już coś więcej, niż tylko halę i Sport Factory?

Tak, dokładnie. Byłem kilka razy w centrum. Bardzo podoba mi się Wyspa Młyńska, okolice Starego Miasta, lubię także spacerować z moim psem wzdłuż Brdy.”

Po pierwszym lżejszym etapie, już od dłuższego czasu trenujecie dwa razy dziennie. Jak to wygląda z Twojej perspektywy?

Przed nami jeszcze bardzo dużo pracy, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku. Według mnie było to bardzo dobrze zaplanowane, by pierwsze dwa tygodnie były spokojne, by też poznać się z chłopakami, bo wiadomo, że większość zespołu jest nowa. Teraz trenujemy naprawdę ciężko i mam nadzieję, że to zaowocuje”

W poprzednim sezonie zgranie było atutem naszego zespołu. Jak sądzisz, co w tym sezonie może nim być?

Ciężko mi powiedzieć, choć wydaje się, że dobra atmosfera może naprawdę nam pomóc. Póki co, na początku na zgranie ciężko będzie liczyć. Myślę, że z każdym treningiem będzie coraz lepiej, pozytywne nastawienie jest bardzo ważne. Co może być naszym atutem, nie wiem, ale z czasem pewnie wypracujemy swój styl, i może ich być kilka”

No właśnie dołączyłeś do zespołu jako jeden z pierwszych. Co zadecydowało o tym, iż tak szybko podjąłeś decyzję o przenosinach do Bydgoszczy?

Przede wszystkim to, że chciałem mieć już czystą głowę. Rok wcześniej bardzo długo czekałem na rozwiązanie, a to nie było dobre i ostatecznie zostałem w Kielcach, a teraz chciałem to jak najszybciej załatwić. Nie ukrywam, że oferta z Bydgoszczy była bardzo konkretna, więc długo się nie zastanawiałem”

Kibice głównie kojarzą Cię z gry w zespole z Kielc. Ciężko Ci było zamknąć tamten rozdział, spakować się i wyjechać?

Na pewno. Trochę czasu tam spędziłem, bo pięć lat, dlatego nie było mi łatwo stamtąd odejść. Był to jednak najwyższy czas, żeby to zrobić. Jestem pewny, że to była dobra decyzja, chcę się dalej rozwijać, iść do przodu, a Bydgoszcz mi to umożliwi.”

Przeżyłeś sporo z tym klubem, bo i awans do pierwszej ligi i do PlusLigi. Masz jakiś szczególny mecz, który na pewno będziesz pamiętał?

Myślę, że tak jak dla większości chłopaków z tamtego okresu, będzie to awans do PlusLigi po ciężkich meczach z Gdańskiem. Decydujący był ostatni, piąty mecz w Gdańsku, gdzie w czwartym secie, nie pamiętam dokładnie wyniku, ale było to chyba trzydzieści kilka punktów, a później równie ciężki tie-break. Także na pewno ten mecz zapamiętam”

Coś nas z klubem z Kielc łączy. Fart zmienił nazwę na Effector. Z nazwy klubu z Bydgoszczy po wielu latach zniknęła Delecta, a pojawił się Transfer. Przechodzisz przez to już drugi raz. Jak taka zmiana odbierana jest przez zawodnika?

Dokładnie, ale jakoś tego specjalnie nie odczuliśmy. Na pewno potrzeba trochę czasu, żeby się oswoić z samą nazwą. W Kielcach funkcjonował tylko Fart, a w pewnym momencie był Effector. To była kwestia kilku tygodni, by się przyzwyczaić do nazwy i myślę, że tutaj też nie będzie z tym problemu.”

Jak w ogóle sama nazwa – Transfer Bydgoszcz – przyjęła się w drużynie?

Podeszliśmy do tego z humorem. Potrzeba trochę czasu, żeby to się, że tak powiem „oklepało””

Będziesz grał z numerem pięć. To jakiś szczególna dla Ciebie cyfra?

To jest numer, z którym rozpocząłem swoją karierę siatkarską. Towarzyszy mi od dłuższego czasu. Był moment, gdy grałem w Kielcach z numerem dwa, ale udało mi się wrócić do piątki i jeśli w Bydgoszczy była taka możliwość, to chciałem właśnie taki numer”

Wracając jeszcze do początków Twojej kariery. Miałeś być piłkarzem... jak to się stało, że jednak wybrałeś siatkówkę?

Widzę, że to jest temat, który cały czas wokół mnie krąży (śmiech). Piłka nożna to jest sport, który do dzisiaj bardzo lubię, interesuję się nim i szczerze powiedziawszy bardziej lubię oglądać mecze piłki nożnej, niż siatkówki. W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że nie nadaję się do piłki nożnej. Nie miałem takich możliwości rozwoju, no i nie zapowiadałem się na jakiegoś super gracza. Z czasem nie miałem już z tego radości, bowiem były problemy czy to z kontuzjami, czy przeszkadzał mi sam wzrost. Rodzice mnie namawiali, żeby spróbować czegoś innego, a chciałem zostać przy sporcie. Byłem na jednym treningu koszykówki, ale to nie za bardzo mnie pociągnęło i wybrałem siatkówkę. Myślę, że nie mam czego żałować”

Napisałeś, że gdybyś nie był sportowcem, to zostałbyś kucharzem. Skąd to zamiłowanie do gotowania?

Jestem raczej samoukiem. Lubię sam coś przyrządzić w kuchni. U mnie w domu zawsze było tak, że kto wracał pierwszy do domu, to robił obiad albo przynajmniej pomagał w przygotowaniu. Także u mnie w rodzinie każdy potrafi coś zrobić, mam brata kucharza. Myślę, że gdyby nie sport, to poszedłbym w tym kierunku i chciałbym coś pichcić”

Masz swoje popisowe danie?

Nie mam swojego ulubionego. Lubię jeść wszystko, a nie trzymam się tych samych potraw. Jest parę takich, które potrafię przyrządzić, a takich, które lubię jest naprawdę wiele”

To kiedy zapraszasz na kolację (śmiech)?

Jak będzie jakaś okazja, to mogę coś przygotować (śmiech).

***

Zachęcamy do kliknięcia w link: http://transfer-bydgoszcz.wspieramyklub.pl/aktualnosci/17032,.html - pamiętajcie, że odwiedzając nasz profil wspieracie klub!

2013-08-30:2297 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 11
Nati
dodano: 2013-09-02 16:15:33
tak, podobno misiek :)
Norce
dodano: 2013-09-02 07:40:16
@Emila, podobno jest to misiek.
Emila
dodano: 2013-09-01 21:19:34
@Nati, a jaka jest maskotka Transferu? c;
Nati
dodano: 2013-09-01 20:37:34
Maskotka będzie taka sama jak maskotka transferu :)
sbuc
dodano: 2013-09-01 19:20:45
Pozdrawiamy i witamy w Bydgoszczy!BARDZO LICZYMY NA CIEBIE!!!
Emila
dodano: 2013-08-31 22:57:05
Do Admina, czy hymn Transferu zmieni się? Bo nie może już być "HEJ HEJ HEJ, DELECTA WYGRA MECZ" i co maskotką? ;)
Xena
dodano: 2013-08-30 23:38:33
Witamy u nas!
Norce
dodano: 2013-08-30 19:36:51
Bardzo się cieszę, że Miłosz dołączył do naszej drużyny :) Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje w Bydgoszczy i że zostanie z nami na dłużej.
Nati
dodano: 2013-08-30 17:07:52
Witamy jeszcze raz Miłosza i już czekamy na 12 września :)
P
dodano: 2013-08-30 16:20:50
Bydgoszcz pozdrawia bardziej :)
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem