Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Punkty zostały nad morzem

Po dobrym meczu przeciwko Asseco Resovii Rzeszów, który rozegraliśmy na własnym parkiecie w minioną sobotę, nasi siatkarze szybko musieli pakować walizki. Już we wtorek wyjechali bowiem do Gdańska, gdzie dziś mierzyli się z Lotosem Treflem. Spotkanie to nie ułożyło się po myśli naszych siatkarzy, którzy Ergo Arenę opuszczali w kiepskich humorach.

Fatalnie rozpoczęliśmy spotkanie z Lotosem, pozwalając rywalom na szybkie zdobywanie kolejnych punktów. Trener Piotr Makowski wprowadził na boisko zmienników: Dawida Murka i Nikodema Wolańskiego, w miejsce Kevina Klinkenberga i Murilo Radke, bowiem wynik prezentował się bardzo źle – 0:10. Pierwszy punkt w tym meczu dał naszej drużynie Wojciech Jurkiewicz, skutecznie atakując ze środka (1:10). Akcje toczące się punkt za punkt nie mogły pozwolić nam na odrobienie wysokich strat. Na drugim czasie technicznym gdańszczanie prowadzili 16:5, po ataku Troya. Nasza gra w tym secie zupełnie się nie układała. Prócz pojedynczych udanych akcji, nie potrafiliśmy wiele zdziałać. Przegraliśmy tę partię 12:25, bo bloku na Bartoszu Krzyśku.

Lepiej rozpoczęliśmy drugi set. Po skutecznej akcji na środku Grzegorza Kosoka prowadziliśmy 3:2. Z kolei dzięki dobrym zagrywkom Wojciecha Jurkiewicza udało nam się zejść na pierwszą przerwę techniczną z dwupunktową przewagę (8:6). Po powrocie na boisko jeszcze podkręciliśmy tempo. Gdy dwukrotnie pewnie zbijał Krzysiek, o czas zmuszony był prosić trener Andrea Anastasi. Nasi siatkarze bowiem wygrywali już 11:7. Po wznowieniu gry staraliśmy się utrzymywać rywali na dystans (14:8), gdy Ci jednak zaczęli niwelować straty, szybko przerwę zarządził szkoleniowiec naszej drużyny. Wciąż prowadziliśmy, ale już tylko 14:11. Po czasie skutecznie zaatakował Krzysiek, a chwilę później zespoły zameldowały się u trenerów w ramach drugiej przerwy technicznej, przy prowadzeniu Łuczniczki – 16:12. Lepszy powrót na boisko zaliczyli gospodarze, którzy niemal całkowicie odrobili straty – 17:16. Chwilę później był już remis, bowiem błąd popełnił nasz atakujący (19:19). Akcję później o czas poprosił trener Makowski, bowiem Klinkenberg nie ustrzegł się błędu w ataku i to siatkarze Trefla objęli prowadzenie 20:19. Niestety, wróciły do nas stare grzechy – problemy ze skutecznością. Końcówka należała do gospodarzy, którzy zwyciężyli 25:22.

Po kilku wyrównanych akcjach w trzecim secie, gospodarze odskoczyli po błędzie w ataku Klinkenberga – 5:3. Ponownie nie potrafiliśmy zakończyć akcji w pierwszym uderzeniu, co odbijało się na wyniku. Na przerwie technicznej przegrywaliśmy już 4:8. Słabo było także po powrocie na boisko, bowiem wciąż nie radziliśmy sobie z grą rywali. Po bloku Grzyba na Jurkiewiczu było 10:5 dla Lotosu. Chwilę później środkowy gdańskiej drużyny punktował zagrywką, tym samym o czas poprosił trener Piotr Makowski (6:12). Niestety wszystko wskazywało na to, że nie zdołamy już w tym secie odrobić strat do przeciwników. Gdańszczanie grali bardzo pewnie, dzięki czemu prowadzili na drugiej przerwie technicznej 16:8. Po powrocie na boisko nadal graliśmy źle, a set przebiegał niemal tak jak pierwszy. Gospodarze pewnie kroczyli po zwycięstwo – 20:9. Ostatecznie partię przegraliśmy 14:25.

MVP: Wojciech Grzyb

LOTOS Trefl Gdańsk - Łuczniczka Bydgoszcz 3:0
(25:12, 25:22, 2514)

Składy:
LOTOS Trefl Gdańsk:
Falaschi, Troy, Grzyb, Ratajczyk, Mika, Schwarz, Gacek (libero) oraz Czunkiewicz,
Łuczniczka Bydgoszcz: Radke, Krzysiek, Jurkiewicz, Kosok, Klinkenberg, Ruciak, Bonisławski (libero) oraz Wolański, Murek, Nowakowski, Wiese.
 

2015-11-25:2287 Napisane przez: Anna Wawrzyniak
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 21
Nowa
dodano: 2015-11-26 07:39:12
Najpierw co do Stysiała - ja uważam, że jego przejście do Będzina to dobra decyzja. To nasz wychowanek, niech idzie grać do PluslLigi, zdobywac doświadczenie, a i jemy i nam wyjdzie to na dobre. Wróci silniejszy. Co do meczu - chyba nie chce się go komentować. Kuba wracaj, bo Bartek ma tylko przebłyski dobrej gry.... :(
Mirek
dodano: 2015-11-26 07:06:03
Po raz kolejny powraca tesknota za Vitalem. Można przegrac ale nie skomptomitowac sie !
Olo
dodano: 2015-11-25 23:11:55
Witam, po krótce, mecz wyglądał podobnie jak z Radomiem u nas, może było ciut więcej walki. Ucieszyłem się widząc Bonia ale niestety wyglądał na nieco zagubionego. Sporo na placu gry był Kosok i nawet wykonał atak że środka jednak wciąż nie gramy środkiem tyle ile trzeba. Dziś Krzysiek wrócił do słabej postawy, zaliczył kilka typowych dla siebie błędów. Wystawy wiele razy były na potrójny blok, Kevina zgasili nam już w pierwszym secie posyłając w niego zagrywki. Ruciak utrzymał dobrą zagrywkę i to jest pozytyw który dostrzegam. W drugim secie prowadziliśmy 4ma punktami ale głównie dzięki chwilowej słabej postawie lotosu. Nic to, trzymamy kciuki przed piątkiem, może we własnej hali lepiej będzie nam się grało, powodzenia Panowie.
Kibic siatkówki
dodano: 2015-11-25 23:07:01
Jestem strasznie zdegustowany postawą naszych. Szczerze, po tym, co zobaczyłem w starciu z Asseco, liczyłem na 3 punkty. Poza tym Lotos to już nie ta sama ekipa co w zeszłym roku (w gorszej formie są Mika, Falaschi i Troy; Schwarz i Grzyb narzekali na urazy). W ub. tygodniu Lotos zanotował 2 gładkie porażki 3:0, a potem wyjazd do Jastrzębia i tie-break... No właśnie. Lotos miał 3 mecze w tygodniu, w tym podróż w 2 strony do Jastrzębia, a mecz grał w niedzielę i miał jeden dzień mniej na regenerację. A tutaj tata katastrofa i hańba... To naprawdę przykre. W zasadzie straciliśmy już jakiekolwiek szanse na pierwszą czwórkę, a więc gramy... o nic. Albo jednak o coś. O honor. Szkoda jednak, że tak szybko sezon się dla nas zakończył. W grze są Lotos, Czarni i Jastrzębie, bo zakładam, że Skra, Zaksa i Resovia w czwórce się znajdą. W tym sezonie nie mamy środkowych... ach jak tęsknię za Duffem, chociaż te jego ataki w aut śniły mi się po nocach. To samo tęskinię za Woickim i Cupko, nie mówiąc już o Nallym, z któym na przyjęciu mielibyśmy medal w kieszeni :(
ziomek - ten prawdziwy
dodano: 2015-11-25 22:37:15
A co do młodych - no niestety, między młodą ligą a plusligą jest duża różnica, tak samo jak między 1 ligą a ekstraklasą... Nie każdy wyróżniający się zawodnik tam, da sobie radę w pluslidze.. Bardziej trzeba ubolewać nad tym, że nie udało nam się wyciągnąć takich graczy jak Szalpuk, Śliwka czy Filip..
matjol
dodano: 2015-11-25 22:18:13
Janka jak najbardziej widzę w podstawowym składzie ale Wiese??? Proszę Was
ziomek - ten prawdziwy
dodano: 2015-11-25 22:03:33
Bardzo proszę się pode mnie nie podszywać, bo to ja używam tutaj takiego nicku, wymyśl sobie inny, bądź kreatywny... Co do meczu... kolejny słaby występ, cieszy chociaż to, że Jarosz wrócił na ławkę, może już niedługo uda się zagrać.. Nie można przekreślać naszych graczy, przecież jeszcze kilka dni temu każdy ich wychwalał pod niebiosa za świetną grę z Rzeszowem.. Wspierajcie ich, po prostu.. Trzeba sobie to otwarcie przyznać, nie mamy takiego składu i budżetu by wygrywać z mistrzem czy wicemistrzem Polski, no niestety... Co nieusprawiedliwia stylu w jakim przegraliśmy, co jest oczywiste.
kris
dodano: 2015-11-25 22:02:11
Trzeba przyznać, że @ziomek ma dużo racji...Tobie @matjol marzy się powtórka dwóch naszych najlepszych sezonów ...śmiem twierdzić, że tego już nigdy nie powtórzymy...to był strzał, kupa szczęscia i zbiegów okoliczności...zebrała się grupa ludzi, którym się chciało...młodzi, którzy mieli coś do zyskania, Wrona, Konar...i doświadczeni, którzy mieli jeszcze ambicje...grupa ludzi, którym dobrze się grało razem...no i trener, nie można Makowskiemu odmówić udziału i dokonań, ale mam wrazenie, że ogromne znaczenie w budowaniu całości odegrał też autorytet Antigi...tak to widzę...jak jest teraz? sprowadzamy zawodników, którzy mają w głębokim poważaniu grę lub po prostu ich czas już minął i więcej z organizmu i psychiki nie wyciagną....więc może lepiej wstawiać i stawiać na młodych...będzie chociaż walka...
ziomek
dodano: 2015-11-25 21:48:34
Czemu niby żartuje @matjol? Zapytajmy wszystkich, którzy coś tu piszą co sądzą na ten temat?
matjol
dodano: 2015-11-25 21:44:19
@ziomek Ty chyba sobie żartujesz proszę Cię....
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem