W sobotni wieczór stanęliśmy przed trudnym zadaniem – zdobyć trzy punkty w meczu przeciwko reprezentacji Iranu. Podkreślał to statystyk naszej drużyny – Robert Kaźmierczak – w tym spotkaniu liczy się tylko komplet punktów. I byliśmy bliscy osiągnięcia tego rezultatu, aż do końcowej fazy trzeciego seta. Później było już tylko gorzej. Irańczycy wygrali trzecią partię, później czwartą, a nawet prowadzili w tie-breaku. Ostatecznie spektakularny blok Marcina Możdżonka dał nam dwa punkty w tym pojedynku i postawił przed szansą na awans do szóstki. Wszystko mieliśmy w swoich rękach. Wystarczyło wygrać dwa sety z Francuzami. Jak się okazało kilkanaście godzin później, zadanie wykonali za nas Argentyńczycy. Ich wygrana nad USA dała awans Polakom. Mimo to biało-czerwoni zapisali na swoim koncie kolejne zwycięstwo, pokonując Francję 3:2.
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, iż kluczowy dla naszej drużyny siatkarz – Michał Winiarski – doznał kontuzji w sobotnim meczu. W niedzielę kapitana polskiej reprezentacji mogliśmy zobaczyć tuż za bandami reklamowymi. Z uwagą śledził poczynania swoich kolegów. Sztab kadry robi wszystko, by Winiarski mógł zagrać w jutrzejszym spotkaniu przeciwko Brazylii. Polacy trafili bowiem do grupy śmierci. O tym czy zagrają w półfinale zadecydują pojedynku z podopiecznymi Bernardo Rezende i Rosją.
Plan najbliższych spotkań:
Wtorek – 16.09
Grupa G, godzina 20:15, Francja – Niemcy
Grupa H, godzina 20:15, POLSKA - Brazylia
Środa – 17.09
Grupa G, godzina 20:15, Iran – Niemcy
Grupa H, godzina 20:15, Brazylia - Rosja
Czwartek – 18.09
Grupa G, godzina 20:15, Francja – Iran
Grupa H, godzina 20:15, POLSKA - Rosja