Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Trener Wspaniały po meczu

Nie ma możliwości, żeby się nie denerwować - mówił po tym zaciętym i emocjonującym meczu trener Wspaniały. - Każdy trener, zawodnik przeżywa to inaczej, ale nerwy są wkalkulowane w nasz zawód. To, że Łukasz Wiśniewski ma trudną zagrywkę wiedzą wszyscy w lidze. I każdy zespół będzie miał z tym kłopoty. To był decydujący moment, podobnie jak w czwartym secie, gdy zagrywał Nowakowski. Najważniejsze w takim momencie, to przerwać taką serię jak najszybciej. Oni też mieli chcwile słabości w przyjęciu po zagrywkach Sopki i Konarskiego. Tak było choćby w piątym secie, gdy po zagrywkach Sopki prowadziliśmy 4:1. Nie odkryję tu niczego nowego; kto zagrywa ten wygrywa. To proste. Teraz wystarczy, że ktoś pociągnie trzy, cztery punkty serwisem i jest "pozamiatane".

Zdaję sobie sprawę, że Antti to człowiek, który będzie ciągnął zespół, a gra będzie oparta na nim. Nie tylko zresztą w meczach, ale także w treningu. Żeby ktoś podchodził z takim zaangażowaniem i profezjonalizmem. O tym, że ma charakter wiedzieliśmy oglądając go podczas meczów reprezentacji w Lidze Światowej. Jego kłopot z barkiem nie jest drobny, ale narazie daje radę. Miał konsultacje u dwóch profesorów między innymi Jacka Kruczyńskiego i jego kolegi. Dostał zastrzyk ze sterydów. Ze strony medycznej zrobiliśmy więc co można, trzeba będzie, oczywiście na bieżąco to monitorować.

Co do meczu z Fartem Kielce, to po ich występie ze Skrą trudno coś prognozować, bo różnica poziomu obu zespołów była zbyt duża. Nie mamy zbyt wiele materiału, bo przecież oni grali w I lidze. Na pewno jednak ich nie zlekceważymy.

STATYSTYKI: DELECTA:  Konarski 14 pkt., Masny 2, Siltala 19, Sopko 20, Wrona 9, Jurkiewicz 10 i Andrzejewski- libero; Pieczonka, Serafin 1, Szymański, Lipiński. Atak 49, blok 17, zagrywka 10 po błędach rywala 27.

TYTAN/AZS Janeczek 25 pkt., Drzyzga 3, Murek 3, Gierczyński 12, Nowakowski 13, Wiśniewski 6 i Dębiec- libero; Oczko 2, Gradowski 4, Hrazdira 3, Hebda, Sobala. Atak 56, blok 9, zagrywka 10, po błędach rywala 26.

2010-10-24:1742 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem