Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy po autowym ataku Wiki prowadzili 0:2. Wprawdzie bydgoszczanom szybko udało się wyrównać (2:2), jednak chwilę później ponownie to jastrzębianie byli na prowadzeniu. Świetnie w kontrze poradził sobie Kubiak – 2:5. Z trzypunktową zaliczką goście zbiegli także na pierwszą przerwę techniczną, bowiem blok Delecty obił Łasko (5:8). Po wznowieniu gry jastrzębianie sukcesywnie podwyższali przewagę. As serwisowy Holmesa i kolejna skuteczna kontra w wykonaniu Łasko, zmusiła naszego szkoleniowca do wzięcia czasu – 7:12. Po powrocie na parkiet gospodarze starali się odrabiać straty. Udało się zniwelować je do jednego punktu, a wszystko to działo się przy zagrywkach Gradowskiego. Po kontrze Wrony było 14:15, a podobny atak Holmesa sprowadził obie ekipy na drugą przerwę techniczną (14:16). Lepszy powrót na boisko zaliczyli miejscowi, którzy bardzo szybko doprowadzili do wyrównania (18:18). Akcję później mieliśmy już prowadzenie, a po błędzie Kubiaka w przyjęciu, nasza przewaga wynosiła już dwa punkty – 20:18. W ważnym momencie asa serwisowego dołożył jeszcze Konarski, co zmusiło trenera Bernardiego do wzięcia czasu (22:19). W końcówce bydgoszczanie nie dali już sobie odebrać prowadzenia. Po ataku Konarskiego na czystej siatce mieli piłkę setową, a partię zakończył Antiga, obijając blok rywala – 25:22.
Drugiego seta lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po świetnych atakach Wiki i Konarskiego prowadzili 4:2. Rywale jednak bardzo szybko doprowadzili do wyrównania, bowiem w kontrze świetnie spisywał się Łasko (5:5). Na przerwą techniczną zbiegliśmy jednak z przewagą, popisując się m.in. dwukrotnie blokiem na Bartmanie – 8:5. Po powrocie na boisko, za sprawą kapitalnie grającego Konarskiego, nasza przewaga jeszcze wzrosła (11:5). Passę przerwał Masny, serwując w aut, ale wysokie prowadzenie pozwoliło nam na kontrolowanie przebiegu tego seta. Nasz zespół grał bardzo dobrze, wykorzystując wszystkie swojej atuty i błędy rywala (16:9). Po drugiej przerwie technicznej, jastrzębianom udało się częściowo odrobić straty. Mocną zagrywką popisał się Kubiak i o czas zdecydował się prosić trener Piotr Makowski (16:12). Po nim skutecznie atakował Konarski, a chwilę później, po błędzie Bartmana o czas poprosił szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla (19:14). Niewiele on jednak zmienił. Bydgoszczanie grali pewnie, prowadząc po asie serwisowym Antigi – 23:15. W końcówce nieźle radził sobie jeszcze Kubiak, jednak po udanym zbiciu Wiki mieliśmy piłkę setową. Partię zakończył atak Jurkiewicza ze środka – 25:18.
Świetnie rozpoczęliśmy także trzecią odsłonę. Po dwóch skutecznych atakach Antigi prowadziliśmy 4:1. Bardzo szybko o czas poprosił Lorenzo Bernardi, po którym jego podopieczni zniwelowali część strat, m.in. blokując atak Wiki (4:3). Na pierwszej przerwie technicznej ponownie mieliśmy trzy punkty przewagi – 8:5. Przyjezdni nie zamierzali się jednak poddawać. Zaczęli sukcesywnie odrabiać straty. W ważnym momencie przepychankę na siatce wygrał Wika (12:10), jednak chwilę później blok na tym zawodniku, dał jastrzębianom remis – 12:12. Akcję później o czas zmuszony był prosić trener Piotr Makowski, bowiem nasi rywale objęli prowadzenie (12:13). Przerwa ta podziałała na nasz zespół, który najpierw wyrównał, a na drugą przerwę techniczną zbiegł już z trzypunktowym prowadzeniem. Asem popisał się bowiem Konarski, a w kontrze świetnie zbijał Wika (16:13). Po wznowieniu gry nasza przewaga oscylowała w granicach dwóch/trzech punktów, co zbliżało nas coraz bardziej do wygranej. Dodatkowo błędy własne popełniali jastrzębianie, m.in. Bartman (22:18). Końcówka należała już do gospodarzy. Po zbiciu Wrony prowadziliśmy 23:20, a atak Wiki dał nam piłkę meczową (24:21). Spotkanie zakończył kolejnym fantastycznym atakiem Dawid Konarski – 25:22.
MVP: Stephane Antiga
Składy:
Delecta Bydgoszcz: Masny, Konarski, Jurkiewicz, Wrona, Wika, Antiga, Dębiec (libero) oraz Gradowski, Cerven,
Jastrzębski Węgiel: Margarido, Łasko, Holmes, Bontje, Bartman, Kubiak, Rusek (libero) oraz Sufa, Bozko, Nemer, Volas, Gawryszewski,
Delecta Bydgoszcz – Jastrzębski Węgiel 3:0
(25:22, 25:18, 25:22)
