Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Jastrzębianie lepsi...

Nie udało się podtrzymać zwycięskiej passy. Po niesamowitej walce w każdym z setów, dziś to siatkarze Jastrzębskiego Węgla odnieśli zwycięstwo. Bydgoszczanie pokazali jednak, iż będą groźni dla każdego.

Obie drużyny rozpoczęły to spotkanie niezwykle skoncentrowane. Po autowym ataku Bartmana, prowadziliśmy 3:2. Goście jednak bardzo szybko wyrównali i zdołali objąć dwupunktowe prowadzenie (6:4). Tuż przed przerwą techniczną świetnie atakował Konarski, jednak to jastrzębianie zbiegli na nią z przewagą – 8:6. Po wznowieniu gry przyjezdni zdołali odskoczyć (9:6), jednak po skutecznej kontrze Antigi mieliśmy już remis – 9:9. Walka w tym fragmencie seta toczyła się punkt za punkt (10:10, 13:13). Żaden z zespołów nie mógł osiągnąć wyższego, niż jednopunktowego prowadzenia. Atak Antigi z szóstej strefy dał nam kolejny remis (15:15). Na przerwę obie ekipy sprowadził Bartman, świetnie zbijając ze skrzydła – 16:15. Po powrocie na boisko podopieczni Lorenzo Bernardiego odskoczyli na trzy punkty, po bloku na Jurkiewiczu (15:18). Po raz kolejny jednak udało nam się odrobić część strat (17:18). Po przegranej przez Masnego przepychance na siatce o drugą przerwę poprosił Piotr Makowski. Jastrzębianie prowadzili już 17:20. Bydgoszczanie rzucili się do odrabiania strat. Po kontrze Konarskiego przegrywaliśmy już tylko 19:20. O przerwę poprosił trener naszych rywali. Przyjezdni zdołali odbudować swoje trzypunktowe prowadzenie (20:23), a akcję później mieli piłkę setową. Wprawdzie w zagrywce pomylił się Kubiak, jednak skuteczny atak Bartmana, dał jastrzębianom wygraną w tym secie – 21:25.

Nie najlepiej dla naszej drużyny rozpoczęła się druga partia. Po ataku Gawryszewskiego przyjezdni prowadzili 1:3. Wypracowaną dwupunktową przewagę udawało im się utrzymywać (3:5), choć bydgoszczanie dzielnie walczyli o doprowadzenie do remisu. Osiągnęliśmy go po ataku Jurkiewicza – 6:6, a kapitalna zagrywka Wiki dała na prowadzenie – 7:6. Na przerwę techniczną obie drużyny zbiegły po uderzeniu Antigi – 8:7. Walka na boisku rozgorzała na dobre. Drużyny nie szczędziły sobie mocnych ciosów, ale i również popełniały błędy, szczególnie w zagrywce – 12:12. Po autowym zbiciu Bartmana prowadziliśmy 14:13, a na przerwie technicznej mieliśmy już dwupunktową zaliczkę – 16:14. Po kapitalnym ataku ze środka Andrzeja Wrony o czas poprosił szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla. Wygrywaliśmy 17:14. Po wznowieniu gry goście zaczęli systematycznie odrabiać straty. Skuteczna kontra z drugiej linii Bartmana dała im remis. O czas zdecydował się prosić Piotr Makowski – 18:18. Nie mylił się jednak Bartman, dając swojej drużynie prowadzenie (18:19). Passę rywala przerwał dopiero Konarski, a blok Cervena i as Antigi pozwoliły nam odzyskać stracone punkty – 21:19. Po czasie dla trenera Lorenzo Bernardiego, bydgoszczanie popisali się kolejnym blokiem, tym razem na Kubiaku – 22:19. Piłkę setową dał nam atak Marcina Wiki i to właśnie ten zawodnik zakończył tę odsłonę, kolejnym skutecznym atakiem – 25:21.

Trzecią odsłonę otworzył blok na Kubiaku. Tym samym popisali się jednak goście, zatrzymując Antigę. Walka toczyła się punkt za punkt. Po błędzie Konarskiego w zagrywce był kolejny remis, po 4. Dopiero po zbiciu ze środka Wrony udało nam się odskoczyć – 7:5. A błąd Kubiaka dał nam trzypunktowe prowadzenie na przerwie technicznej. Po wznowieniu gry utrzymywaliśmy prowadzenie. Dwie świetne kiwki, najpierw Antigi, a chwilę później Wiki, dały nam wysoką przewagę – 12:7. O czas poprosił Lorenzo Bernardi. Kapitalnym blokiem popisała się jednak para Konarski-Wrona. Siatkarze naszej drużyny wyraźnie podkręcili tempo. Na przerwę techniczną zeszli z wyraźną przewagą – 16:7. Przewagę tę zbudowaliśmy przy świetnych zagrywkach Antigi. Po wznowieniu gry straciliśmy kilka punktów w jednym ustawieniu. Serię przerwał dopiero Konarski (18:11) i odzyskiwaliśmy nasz rytm gry. O drugi czas poprosił trener Jastrzębskiego Węgla – 20:12. Goście starali się jeszcze walczyć, po skutecznej zagrywce Nemera przerwę zarządził Piotr Makowski - 22:17. Po nim w ataku błąd popełnił Kubiak, a piłkę setową mieliśmy po zbiciu Wiki – 24:18. Odsłonę zakończył serwis w siatkę Kubiaka – 25:19.

Początek czwartej partii to wyrównana walka obu zespołów. Wprawdzie to jastrzębianie jako pierwsi zdołali odskoczyć (2:4), jednak bardzo szybko doprowadziliśmy do remisu, po ataku Jurkiewicza – 4:4. Do kolejnego wyrównania doprowadził Wika (6:6). To goście zbiegli jednak na przerwę techniczną z jednopunktową przewagą – 7:8. Po powrocie na boisko, przyjezdni zdołali zbudować trzypunktowe prowadzenie (8:11). Passę rywala przerwał dopiero Konarski – 9:11. Nasi siatkarze dzielnie walczyli o odrobienie strat (11:12), jednak gdy jastrzębianie po raz kolejny zdołali odskoczyć na trzy „oczka" o przerwę zdecydował się prosić trener Piotr Makowski – 11:14. Nasi rywale zagrali świetnie blokiem, dzięki czemu zbiegli na drugą przerwę techniczną z jeszcze wyższą przewagą – 11:16. Serię przeciwnika przerwał Antiga, a błąd popełnił Bartman (13:16). Dzięki skutecznej grze Konarskiego traciliśmy już tylko dwa punkty – 15:17. O czas poprosił szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla. Po nim jego podopieczni zdołali ponownie odskoczyć na cztery punkty (16:20). Sytuację starał się ratować Antiga, a asem popisał się Jurkiewicz – 18:20. W ważnym momencie nie pomylił się jednak Łasko – 18:21, za to nasi siatkarze popełnili w tym secie zbyt dużo własnych błędów. O kolejny czas poprosił Piotr Makowski – 19:22. Skuteczny kontratak Łasko dał naszym rywalom piłkę setową – 19:24. Odsłonę tę zakończył blok gości – 19:25.

Skuteczny atak Konarskiego otworzył tie-breaka, a po zbiciu Cervena prowadziliśmy 2:1. Po bloku na Wice goście odskoczyli na dwa punkty. O czas poprosił trener Piotr Makowski – 2:4. Skuteczna gra Konarskiego pozwoliła nam częściowo zniwelować straty (4:5). Naszą serię przerwał jednak Bontje – 4:6. Przy zmianie stron przyjezdni prowadzili 6:8, po ataku Bartmana. Bydgoszczanie walczyli o odrobienie strat, jednak nasi rywale wciąż utrzymywali dwupunktowy dystans – 8:10. Przy stanie 9:10 o czas poprosił Lorenzo Bernardi. W ważnym momencie nie pomylił się Łasko i jastrzębianie mieli już trzy „oczka" przewagi. O przerwę poprosił Piotr Makowski. Po niej skutecznie atakował Antiga (10:12), jednak nie mogliśmy sobie poradzić z atakami Michała Łasko – 10:13. To przyjezdni mieli piłkę meczową przy stanie 11:14. Pierwszą wybronił Wika (12:14), wtedy też o czas poprosił Lorenzo Bernardi. Blokiem popisał się jeszcze Jurkiewicz (13:14). Mecz wygrali goście – 13:15, po przypadkowym ataku Holmesa.

MVP: Michał Łasko

Składy:
Delecta Bydgoszcz: Lipiński, Konarski, Wrona, Jurkiewicz, Wika, Antiga, Dębiec (libero) oraz Masny, Siltala, Cerven,
Jastrzębski Węgiel: Vinhedo, Łasko, Gawryszewski, Holmes, Kubiak, Bartman, Rusek (libero) oraz Nemer, Bozko, Bontje, Thornton,

Delecta Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel 2:3
(21:25, 25:21, 25:19, 19:25, 13:15)

2011-10-25:1335 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem