W minionej, piątej kolejce, bydgoszczanie zagrali w Kielcach. Był to już trzeci wyjazdowy pojedynek naszej drużyny z czterech rozegranych. Nie straszne nam jednak hale przeciwnika, bowiem jak na razie nie znaleźliśmy pogromcy. Na własnym parkiecie zagraliśmy jedno spotkanie, z Treflem Gdańsk, również wygrane. Liczymy więc, że jutro uda się tę passę podtrzymać.
Mecz z podopiecznymi Grzegorza Wagnera miał być dla Delecty jednym z trudniejszym sprawdzianów. I tym razem test udało się zaliczyć na piątkę. Z Kielc wróciliśmy z trzema punktami, prezentując się w tym pojedynku z bardzo dobrej strony. Szczególnie dramatyczny przebieg miała końcówka czwartego seta. Gdy wydawało się, że wszystko zmierza do tie-breaka, podopieczni Piotra Makowskiego bronili kolejne piłki meczowe i po twardej walce zwyciężyli 29:27, inkasując komplet punktów. Za najlepszego zawodnika tego spotkania uznano Dawida Konarskiego, który zanotował kolejny świetny mecz. Jednak bardzo dobre zawody rozegrali wszyscy zawodnicy i to właśnie dzięki równej grze w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła udało nam się odnieść cenne zwycięstwo.
Już jutro natomiast mierzyć będziemy się z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Pierwotnie mecz ten miał się odbyć znacznie wcześniej, jednak ze względu na udział tegoż zespołu w Klubowych Mistrzostwach Świata, trzeba było znaleźć inny, satysfakcjonujący obie strony termin. Tym samym jutro wieczorem w hali Łuczniczka emocjonować będziemy się piątym spotkaniem naszej drużyny w sezonie 2011/2012. A mecz ten na pewno nie będzie należał do najłatwiejszych. Dzięki wyjazdowi do Kataru, jastrzębianie wiele zyskali, przede wszystkim pewność siebie. To tam, na naszych oczach, tworzył się prawdziwy zespół, który przed sezonem został zupełnie przebudowany. Warto dodać, iż z wyjściowego składu pozostał tylko Paweł Rusek.
Z ekipą Jastrzębskiego Węgla mamy jednak dobre wspomnienia. W poprzednim sezonie mierzyliśmy się z nimi dwukrotnie, oba spotkania rozstrzygając na swoją korzyść. Niezwykle cennym zwycięstwem okazało się to na terenie rywala, kiedy w bezpośrednim starciu walczyliśmy o wejście do drugiej rundy, czyli o zajęcie szóstego miejsca. Liczby niewiele jednak znaczą, bowiem jutro naprzeciwko siebie staną zupełnie inne zespoły. Siatkarze Delecty zajmują aktualnie drugie miejsce w tabeli, natomiast podopieczni Lorenzo Bernardiego czwarte. Mimo to trudno wskazać na faworyta tego pojedynku. Wydaje się, że będziemy świadkami niezwykle wyrównanego boju. Kto wie, być może zakończonego w pięciu setach?
Jak będzie, okaże się jednak jutrzejszego wieczoru. Siatkarze naszej drużyny liczą na gorący doping kibiców, który poniesie ich po kolejne zwycięstwo. Wszyscy mamy nadzieję, że spotkamy się w dużej sile na trybunach hali Łuczniczka i będziemy świadkami niezwykle emocjonującego widowiska!
Niestety nie będzie bezpośredniej transmisji z tego pojedynku. Jednak wszystkich tych, którzy z jakichś przyczyn nie będą mogli być jutro razem z nami, zachęcamy do śledzenia relacji live na łamach naszej strony internetowej!
Delecta Bydgoszcz – Jastrzębski Węgiel
25.10.2011, godz. 19:00
Bydgoszcz, Hala Łuczniczka
