Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Paweł Woicki: "Do końca to wytrzymaliśmy"

Siatkarze Transferu odnieśli bardzo cenne zwycięstwo nad Indykpolem AZS-em Olsztyn, choć jak widać po wynikach poszczególnych setów, było nerwowo – „Ale fajnie, że wszyscy na boisku do końca to wytrzymaliśmy” - mówił po meczu rozgrywający naszej drużyny, Paweł Woicki.

W środowy wieczór wiele osób wychodząc z hali przebieg meczu komentowało słowami – można zwariować z nerwów. Spotkanie dostarczyło kibicom wielu emocji. Co tuż po nim mówił nasz rozgrywający? - „Myślę, że w tym sezonie spotkań z taką adrenaliną mieliśmy tak naprawdę niewiele. W piątek takie spotkanie graliśmy w Kielcach, tutaj udało nam się wygrać i myślę, że z tego możemy być zadowoleni” - komentował Paweł Woicki.

To nie było łatwe spotkanie. Nerwowo było już w końcówce pierwszego seta, kiedy mimo iż prowadziliśmy 24:21, musieliśmy bić się na przewagi. Okazję do zakończenia meczu mieliśmy już w trzecim secie, jednak wówczas nerwową końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęli olsztynianie. Emocji nie brakowało także w czwartej partii. W powietrzu „wisiał” już tie-break, jednak udało się zadać decydujący cios - „Fajnie, że wszyscy na boisku do końca to wytrzymaliśmy i potrafiliśmy tą ostatnią piłkę skończyć. Myślę, że nie zagraliśmy jakiegoś super wybitnego spotkania, ale zagraliśmy twardo i uważam, że to był klucz do sukcesu” - przyznał rozgrywający naszego zespołu.

Graliśmy twardo, prócz końcówki trzeciej partii, nie daliśmy się złamać. Co jeszcze zadecydowało o wygranej naszej drużyny? - „Myślę, że w tym meczu, jak rzadko ostatnio, realizowaliśmy bardzo dobrze całą nakreśloną taktykę. Zresztą to było widać. Zespół z Olsztyna szukał różnych innych rozwiązań, była zmiana atakującego...” - wymieniał podopieczni Vitala Heynena.

Bydgoszczanie nie mają zbyt wiele wolnego przed kolejnym spotkaniem. Już grają bowiem w Częstochowie - „To jest normalne, to jest nasza praca, przyjemność. Za to nam – zawodnikom – kluby płacą, żebyśmy byli cały czas gotowi do gry. My gramy mecz i Częstochowa też grała wczoraj mecz, więc obie drużyny będą tak samo przygotowane do tego spotkania. Trzeba zagrać i to zagrać bardzo dobrze” - zakończył Paweł Woicki.

2014-02-20:2381 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 3
op
dodano: 2014-02-21 11:01:06
O tak, było widać walkę i serce pozostawione na boisku, a to w tym sezonie się nie zdarzało. Do tego meczu byli bardzo dobrze przygotowani psychicznie, a także fizycznie i mieli wielką motywację, bo wiedzą do czego chcą dążyć :)
hantom
dodano: 2014-02-21 08:09:49
Mecz faktycznie pełen nerwów i skrajnych emocji. Pierwszy raz w tym sezonie widać było chęć walki po naszej stronie. Również trzymam wszystkie kciuki za mecz w Częstochowie:) Wymarzony play-off tuż za rogiem. Panowie do ataku!
op
dodano: 2014-02-21 01:15:30
Trzymam kciuki za dzisiejszy mecz, jestem pełna nadziei i wiary!!! :) +Są gdzieś może jakieś wywiady z tego meczu oprócz konferencji pomeczowej? Bo na plusliga.pl nie wstawiają nic z Transferem, a była transmisja, a wywiady wstawili tych co nie było, no ludzie... Na tą stronę nie może liczyć, więc gdyby ktoś na necie znalazł jakiś wywiadzik to niech tu napisze :)

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem