Memoriał Huberta Jerzego Wagnera był dla polskiej reprezentacji ostatnim sprawdzianem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata, których jesteśmy gospodarzami. Wcześniej biało-czerwoni swoją formę sprawdzili w sparingach z niemiecką kadrą. Pierwszy mecz 3:1 wygrali Niemcy (dwa dodatkowe sety na swoją korzyść rozstrzygnęli Polacy). Dzień później, nasza reprezentacja zrewanżowała się jednak za porażkę, pokonując siatkarzy prowadzonych przez Vitala Heynena 3:1 (dodatkową partię wygrali Niemcy).
Turniej w Krakowie dla polskiej reprezentacji rozpoczął się pechowo. W sobotę biało-czerwoni stoczyli zacięte, pięciosetowe spotkanie z reprezentacją Bułgarii. Polacy w tie-breaku prowadzili już 11:7, ale nie zdołali dowieźć zwycięstwa do końca, ostatecznie przegrywając mecz 2:3. Największą zmorą podopiecznych trenera Antigi okazały się błędy i przestoje w grze. Dodatkowo, na początku trzeciego seta poważnie wyglądającej kontuzji nabawił się Mariusz Wlazły. Na szczęście uraz lewego stawu skokowego okazał się niegroźny i atakujący już niebawem powinien wrócić do treningów. Emocji nie zabrakło również w niedzielny poranek, kiedy trener Stephane Antiga podał skład reprezentacji na mistrzostwa świata. W kadrze zabrakło miejsca dla przyjmującego Bartosza Kurka.
Nasi reprezentanci porażkę powetowali sobie w niedzielę, pewnie pokonując kadrę Chin. Rywale tylko w drugim secie nawiązali wyrównaną walkę, ale nie byli w stanie rozstrzygnąć partii na swoją korzyść. Po trzech setach ze zwycięstwa cieszyli się Polacy. Trener Stephane Antiga do gry desygnował inną „szóstkę” niż w pierwszym spotkaniu. Polscy siatkarze nie zawiedli, a z bardzo dobrej strony pokazał się Rafał Buszek, Dawid Konarski i Andrzej Wrona.
Memoriał zakończył mecz biało-czerwonych z kadrą Rosji, który przesądził o końcowej klasyfikacji. Dla Polaków było to ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata, więc pozytywny wynik mógł podnieść morale zespołu na kilka dni przed startem turnieju.
Spotkanie z Rosjanami było pełne wzlotów i upadków po obu stronach siatki. Biało-czerwoni w meczu przegrywali już 1:2 i jasne stało się, że memoriał wygra rosyjska reprezentacja. Nasi siatkarze się jednak nie poddali, najpierw doprowadzając do remisu, a potem triumfując w tie-breaku. Dla Polaków było to pierwsze zwycięstwo nad Sborną od 2011 roku, kiedy pokonali rywali w pamiętnym meczu o trzecie miejsce mistrzostw Europy.
Polacy XII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera zakończyli na drugiej lokacie, ustępując miejsca tylko rosyjskiej reprezentacji. Trzecia lokata przypadła Bułgarom, a stawkę zamknęli Chińczycy.
Komplet wyników XII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera:
Rosja - Chiny 3:0
(26:24, 25:21, 25:17)
Polska - Bułgaria 2:3
(25:20, 23:25, 27:29, 26:24, 13:15)
Bułgaria - Rosja 1:3
(23:25, 25:22, 20:25, 19:25)
Polska - Chiny 3:0
(25:18, 25:22, 25:17)
Chiny - Bułgaria 2:3
(22:25, 25:22, 25:20, 17:25, 18:20)
Polska – Rosja 3:2
(22:25, 26:24, 20:25, 26:24, 15:9)
Klasyfikacja końcowa:
1. Rosja
2. Polska
3. Bułgaria
4. Chiny
Nagrody indywidualne:
- Najlepszy atakujący: Tsvetan Sokolov (Bułgaria),
- Najlepszy blokujący: Nikolay Apalikov (Rosja),
- Najlepiej zagrywający: Piotr Nowakowski (Polska),
- Najlepszy libero: Krzysztof Ignaczak (Polska),
- Najlepszy przyjmujący: Alexej Spiridonov (Rosja),
- Najlepszy rozgrywający: Siergiej Grankin (Rosja),
- MVP: Dimitriy Muserskiy (Rosja).