W poniedziałek naszym, rywalem był Indykpol AZS Olsztyn, a już w piątek podejmiemy Cuprum Lubin. Z Olsztyna wywieźliśmy cenny punkt, przegrywając z rywalami w tie-breaku. - Zrobiliśmy wszystko, żeby ten mecz wygrać. Nie udało się, bo Olsztyn był lepszy, ale położyliśmy całe swoje umiejętności i tego oczekujemy od siebie. Na pewno troszkę nam się humory poprawiły, bo ta jakość była zdecydowanie lepsza. Do tej pory nadal mamy problemy -  z Batagimem, który nie wiadomo kiedy wróci, z Sacharewiczem, który "wypadł" na kolejne pięć tygodni. Jest to dwóch podstawowych, szóstkowych zawodników, którzy mieli nam ciągnąć grę, ale musimy sobie radzić, takie życie - skomentował trener Jakub Bednaruk. 

W piątek o 18:00 podejmiemy we własnej hali Cuprum Lubin. Lubinianie zajmują teraz 10 miejsce w tabeli, mając na swoim koncie pięć zwycięstw. - Nie patrzymy kto stoi po drugiej stronie. Z wszystkimi chcemy walczyć, wygrywać. Na pewno jest to ciężki przeciwnik z doświadczonym rozgrywającym Michałem Masnym. Kibice z Bydgoszczy na pewno pamiętają, jak grał. Wymagający przeciwnik, ale na pewno do ugryzienia. Musimy zagrać swoją dobrą siatkówkę, a zwycięstwo na pewno jest możliwe - powiedział środkowy, Michał Szalacha.  

Całe "Siatkarskie Studio", dzięki uprzejmości radia Polskiego Radia "PiK" można odsłuchać poniżej:

Łuczniczka Bydgoszcz - Cuprum Lubin
08.12.2017, godz.18:00
Relacja na żywo: Polskie Radio "PiK"
Transmisja: Polsat Sport