Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Trzy sety dla Jastrzębskiego Węgla

W meczu 15. kolejki PlusLigi naszym rywalem był Jastrzębski Węgiel. Po trzech setach gry lepsi okazali się jastrzębianie. MVP meczu wybrano libero, Jakuba Popiwczaka.

Początek rywalizacji rozpoczął się od prowadzenia jastrzębian, jednakże gospodarze dość szybko dogonili rywali. Po kilku dobrych obronach zaczęliśmy popełniać błędy, co skutkowało odskoczeniem gości na kilka punktów. Bardzo dobrze na siatce spisywał się Mateusz Sacharewicz, który nie tylko skutecznie blokował, ale popisał się także kilkoma sprytnymi atakami. Coraz lepsza gra Jastrzębskiego Węgla sprawiła, że narzucili oni swoje tempo gry i bydgoszczanom ciężko było odrobić straty. Pomimo walki ze strony Łuczniczki, przegraliśmy seta do 18.

Kolejna partia znów zaczęła się pomyślnie dla gości, którzy od samego początku odskakiwali na dwa punkty. Błędy własne sprawiły, że Łuczniczka znów musiała gonić rywala, którzy zdobywali coraz większą przewagę punktową. Trener Makowski zdecydował się na zmianę rozgrywającego, wprowadzając na boisko Piotra Sieńko. W ekipie gości bardzo dobrze spisali się Patryk Strzeżek, który popisał się asami serwisowymi oraz Salvador Hidalgo Oliva, którego ataki były ciężkie do zatrzymania. Bardzo dobry start w meczu miał zmiennik Jakuba Rohnki, Kacper Bobrowski, który już w od razu po wejściu na boisko, popisał się kapitalnym atakiem ze skrzydła. Końcówka seta przypominała pierwszą odsłonę meczu, kiedy jastrzębianie znów nabrali wiatru w żagle i byli nie do zatrzymania. Bydgoszczanie nie poddali się jednak bez walki i starali się odrabiać punkty. Drugiego seta zakończył Bartek Filipiak myląc się w zagrywce i jastrzębianie znów pokonali Łuczniczkę Bydgoszcz do 18.

Po dziesięciominutowej przerwie gospodarze wrócili zmotywowani na boisko. W drużynie pozostali Piotr Sieńko i Kacper Bobrowski, którzy dali dobre zmiany w secie drugim. Partia rozpoczęła się od walki punkt za punkt. Pierwsze prowadzenie Łuczniczki dał sprytny blok Igora Yudina. Tym razem to ekipa gości musiała gonić gospodarzy. Niespodziankę sprawił Piotr Sieńko, serwując gościom asa, a na dobitkę Patryk Strzeżek został zatrzymany przez nasz podwójny blok. Kilkuminutowa przerwa podziałała orzeźwiająco na naszych siatkarzy. Łuczniczka narzuciła swoje tempo gry, które dało im najwyższe dotąd czteropunktowe prowadzenie. Radość nie trwała długo, bowiem błędy własne pozbawiły naszych zawodników przewagi. Blok Kosoka na Sacharewiczu doprowadził do remisu w trzeciej partii. Kolejne punkty padały łupem gości, które dały im pięciopunktową przewagę. Piłka meczowa należała do Salvadora Hidalgo Olivy, który zakończył spotkanie. Ostatecznie Jastrzębski Węgiel pokonał Łuczniczkę Bydgoszcz w trzecim secie do 20, cały mecz wygrywając 3:0.

MVP spotkania: Jakub Popiwczak

Łuczniczka Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel 0:3
(18:25, 18:25, 20:25)

Łuczniczka Bydgoszcz: Szczurek, Yudin, Rohnka, Filipiak, Nowakowski, Sacharewicz, Czunkiewicz (libero) oraz Jurkiewicz, Sieńko, Bobrowski, Gromadowski.
Jastrzębski Węgiel: Strzeżek, Kosok, Boruch, Touzinsky, Kampa, Oliva, Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz, Derocco, Bachmatiuk.

2016-12-16:2405 Napisane przez: redakcja
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 15
Milobks
dodano: 2016-12-26 21:18:35
I pomyśleć ,że kiedyś Lipiński był drugim rozgrywającym.A teraz marzeniem jest gdyby był pierwszym...
Yolo
dodano: 2016-12-20 09:05:46
Aż żal patrzeć jak nasi byli zawodnicy zamiast w Bydgoszczy to ciągna grę innych zespołów. Patrz Marcin Walinski mvp meczu z espadonem
matjol
dodano: 2016-12-19 12:35:07
Znawca u nas nigdy nie był realizowany plan długofalowy nie zauważyłeś? A Ferens nie wiadomo kiedy wróci o czym sam Makowski mówił
Znawca
dodano: 2016-12-19 09:08:04
Poniekąd prezes ma rację. Wszyscy byśmy chcieli żeby wyniki były już teraz. Ja wierzę, że plan jest długofalowy, że po tym sezonie Ci najlepsi zostaną a za pozostałych przyjdą zwodnicy dający jakość dla zespołu. Z tego co wiem to Wojtek Ferens wraca do normalnego treningu. Tylko nasuwa się pytanie: ile czasu zajmie mu odbudowa formy? Aczkolwiek rośnie mu konkurencja w postaci Kacpra Bobrowskiego... Ten młodzieniec ma duży potencjał co udało mu się pokazać podczas ostatniego meczu. Skończył 3 ataki z 4 i tu w mojej ocenie bład rozgrywających, gdyż patrząc na skuteczność Bartka Filipiaka w 3 secie to aż prosiło się o posłanie kilku więcej piłek Kacprowi. Niestety naszym najsłabszym ogniwem są sypacze. Szczurek ani za szybko ani zbyt dokładnie, Sieńko z dokładnością lepiej ale znowu zdecydowanie za wolno. I mimo mojej wiary w długofalowość tego projektu polecałbym ściągnąć posiłki na tą pozycje. Tylko pytanie kto jest w zasięgu jeszcze? Może ktoś z 1 ligi? Tam liderem jest Ślepsk Suwałki, gdzie oprócz naszego wychowanka Janka Lesiuka gra inny dooooobry znajomy Piotr Lipiński i myslę, że z chęcią powróciłby na stare śmieci...
Mirek
dodano: 2016-12-19 07:19:37
Czytaliście? http://www.bydgoszcz.sport.pl/sport-bydgoszcz/1,130843,21127998,szef-luczniczki-zespol-robi-postepy-trenera-nie-zmieniam.html#indeks_news Ja myślałem że dziś jest 1 kwietnia :-)
xxxx
dodano: 2016-12-18 18:25:19
ja swoje zdanie powiedzałem,jeszcze sprawa Ferensa dla mnie to kpina d półtora sezonu siedzi jak vip a przyjęcie marne ale kontrakt jako pierwszy podpisał a w przyszłm sezonie pierwszy zwieje.O Sieńko i Czunkiewiczu to lepiej nie mówić
Kibic 2
dodano: 2016-12-18 13:56:35
Ja pierwszego bym sie pozbyl Czunkiewicz... poziom 2 ligi... zero obron nie mowiac juz nic o poziomie dogrania z pilek sytuacyjnych. 9/10 to pewny punk przeciwnika. W ostatnim meczu Popiwczak mu pokazal jak to sie robi...
Kibic
dodano: 2016-12-18 11:14:55
Milan ma problemy z kolanem dla tego nie grał. Jak dla mnie to bym zostawił Yudina, Sacharewicza, Nowakowskiego i Filipiaka, reszta rzeczywiście wygląda nie najlepiej, ewentualnie jeszcze można się zastanowić nad Bobrowskim jako czwartym przyjmującym i tyle. Klub kibica trochę cicho w porównaniu z kibicami z Jastrzębia, ale fajnie, że chociaż byli i starają się coś zrobić. Na teraz przydałby się nowy trener i rozgrywający, niestety nie zanosi się na jakąkolwiek zmianę.
Bezimienny
dodano: 2016-12-17 20:48:09
Skończy się sezon to znowu bedzie wietrzenie składu. Mecz jak mecz, kiepski w wykonaniu. Mieć 4 punkty przewagi i oddać za darmo.
xxxx
dodano: 2016-12-17 16:11:21
sacharewicz i yudin to zawodnicy którzy powinni zostać,reszta to paranoja i wiecznie kontuzjowany ferens-kpina
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem