Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Wojciech Jurkiewicz: "Odczuwamy dużą radość"

Trwa świetna noworoczna passa Łuczniczki Bydgoszcz. Wszystkie PlusLigowe mecze rozgrywane w 2016 roku kończą się trzypunktową zdobyczą bydgoszczan. Przeciwnikiem naszych siatkarzy w sobotnim meczu był sąsiadujący z nimi w tabeli Indykpol AZS Olsztyn.

Walka w meczu toczyła się o podwójną stawkę – nam zależało na zbliżeniu się do Olsztynian w tabeli, a ich założeniem było nie dopuścić do tego. Mecz zakończył się w czterech partiach i to Łuczniczka po raz kolejny wychodziła z hali z tarczą. Brawa należą się całej drużynie, którą w pomeczowej rozmowie reprezentował Wojciech Jurkiewicz - „Cieszymy się bardzo. Był to dla nas bardzo ważny mecz o zbliżenie się do czołowej ósemki i zrobiliśmy to, co sobie zakładaliśmy. Dla nas najważniejsze był te trzy punkty i dlatego odczuwamy dużą radość” – powiedział po meczu kapitan bydgoszczan.

Pomimo świetnego wyniku, który uzyskali w meczu z Indykpolem, bydgoszczanie znowu momentami grali falami. W drugim secie zdobyli cztery punkty przewagi, by chwilę później remisować, a po kilku akcjach mieć już tyle samo oczek straty do ekipy z Olsztyna. Jak przestoje tłumaczy środkowy Łuczniczki? „Drużyna z Olsztyna dużo lepiej zagrywała w tej części meczu i zniwelowała naszą przewagę, a ta dobra, mocna zagrywka sprawiła, że odskoczyli na kilka punktów i nie byliśmy w stanie do nich dojść. Na szczęście później ta zagrywka nie była już tak skuteczna i tak ciężka, więc czwarty set myślę, ze mieliśmy już pod kontrolą – zawsze trzy, cztery punkty przewagi. Tak jak mówiłem, cieszymy się bardzo, bo ten nowy rok zaczął się dla nas bardzo dobrze i miejmy nadzieję, że to się będzie trzymało.

Za tydzień bydgoszczanie wyruszą w drogę, by rozegrać mecz siedemnastej kolejki z Czarnymi Radom. Ci w tabeli znajdują się tuż nad Indykpolem, od którego dzielą nas już tylko trzy oczka. W przypadku wygranej i korzystnych dla nas wyników innych spotkań w nadchodzącej kolejce, możemy zrównać się z AZS-em liczbą punktów - „Zwycięstwo. Najlepiej za trzy punkty” - taki jest plan na najbliższe spotkanie, zakończył Wojtek Jurkiewicz.

*rozmawiała Adrianna Jeszka

2016-01-25:1803 Napisane przez: Adrianna Jeszka
Dodaj komentarz
Imię:

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem