Po zaciętym pięciosetowym pojedynku odnieśliśmy pierwsze, długo oczekiwane zwycięstwo, pokonując na własnym terenie Cerrad Enea Czarni Radom 3:2. Emocji nie brakowało po obu stronach siatki, a w ruch poszły nawet sędziowskie kartki. MVP spotkania został wybrany Toncek Stern, jednak statuetka zdecydowanie należy się całej bydgoskiej ekipie.
Przed naszymi zawodnikami następne zmagania. Tym razem na własnym terenie podejmą ekipę z Radomia, która po ostatnim spotkaniu z Treflem Gdańsk i zwycięstwie 3:2 do meczu z nami bez wątpienia podchodzić będzie w dobrym nastroju.
Bydgoscy siatkarze po raz kolejny musieli uznać wyższość przeciwników i po trzysetowym pojedynku ulegli siatkarzom ze stolicy 0:3. Choć mecz obfitował w wiele ciekawych akcji i wychodziliśmy na prowadzenie, to ostatnie słowo zależało do podopiecznych Andrei Anastasiego
Zaledwie tydzień po meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, bydgoszczanie ponownie zaprezentują się na plusligowym parkiecie. Już w najbliższą sobotę nasza drużyna rozegra rewanżowy pojedynek z ekipą z Warszawy. Poprzednie spotkanie z drużyną ze stolicy zakończyło się zwycięstwem w trzech setach podopiecznych Andrei Anastasiego. Czy tym razem uda się nam ich pokonać?
Późnym niedzielnym wieczorem podejmowaliśmy ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w ramach zaległej 12. kolejki PlusLigi. Gospodarze bez problemów kontrolowali przebieg gry i udało im się zakończyć spotkanie już w trzech setach. Mimo niekorzystnego dla nas wyniku, w meczu pokazaliśmy wolę walki, a chwilami udawało nam się nawet utrzymywać punktowy kontakt z przeciwnikiem.
Po długiej przerwie wracamy na plusligowe parkiety. W najbliższą niedzielę 12. stycznia podopieczni Przemysława Michalczyka zmierzą się w meczu wyjazdowym z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Bydgoszczanie po raz siódmy nie zdołali wygrać w tie-break’u i w efekcie przegrali swoje 13-ste spotkanie z rzędu, ulegając ekipie z Będzina. Sytuacja podopiecznych Przemysława Michalczyka nieco się komplikuje, bowiem mimo jednakowej liczby punktów zaliczyliśmy spadek na ostatnie miejsce w tabeli.
Po dłuższej przerwie wracamy do własnej hali. Przed nami niezwykle dla nas ważne spotkanie, jedno z tych, które mogą zadecydować o wszystkim.
Podopieczni Przemysława Michalczyka po raz szósty rozegrali pięciosetowy pojedynek, jednak po raz kolejny to rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Przegrywamy z drużyną MKS Ślepsk Malow Suwałki 2:3. MVP spotkania został Nicolas Szerszeń.
Już w najbliższy piątek rozegramy kolejny wyjazdowy mecz. Tym razem naszym przeciwnikiem będzie beniaminek tegorocznych rozgrywek, który ma już jednak za sobą 3 zwycięstwa z wymagającymi rywalami.