Podopieczni Przemysława Michalczyka ulegli w wyjazdowym starciu z MKS-em Będzin 3:1. Oznacza to, że będzinianie po raz kolejny "odjeżdżają" nam punktowo w tabeli plusligowych rozgrywek.
Sobotni wieczór znów będzie pełen siatkarskich emocji. Wszystko za sprawą bydgoskiej Visły, która na wyjeździe zmierzy się z MKS-em Będzin. Podopieczni Przemysława Michalczyka będą próbować zrewanżować się za przegraną z pierwszej rundy fazy zasadniczej.
W poniedziałkowy wieczór Visła Bydgoszcz rozegrała bój o kolejne zwycięstwo. Pierwsza partia była niezwykle wyrównana i choć końcówka należała do rzeszowian, naszym zawodnikom udało się odmienić losy seta. Pełną kontrolę nad przebiegiem następnej odsłony przejęli goście, którzy odnieśli zwycięstwo także w partii trzeciej. Czwarty set to zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy pod przewodnictwem debiutującego w bydgoskich barwach, aczkolwiek świetnie dysponowanego w spotkaniu z Rzeszowem Michała Filipa wygrali pojedynek po tie-breaku.
Po przegranym meczu wyjazdowym z PGE Skrą Bełchatów wracamy do bydgoskiej hali Łuczniczka, by zmierzyć się z Asseco Resovią Rzeszów. Poniedziałkowy mecz będzie ostatnim spotkaniem 18. kolejki rozgrywek PlusLigi.
Tuż przed zamknięciem okresu transferowego władze klubu Visła Bydgoszcz wprowadziły zmiany kadrowe, przed kluczowymi meczami, które rozstrzygną o utrzymaniu się zespołu w PLS.
Po znakomitej wiadomości o nawiązaniu współpracy sponsorskiej z Grupą Enea, nastąpiły również zmiany personalne w szeregach bydgoskiej drużyny. Do ekipy znad Brdy po siedmiu latach powraca Michał Masny!
Znakomite wieści dotarły do Nas z konferencji prasowej, która odbyła się dziś, 27 stycznia w bydgoskim Torbydzie. Do grona wspierającego bydgoską siatkówkę, jako sponsor strategiczny dołączyła Grupa Enea!
Bez straty seta bełchatowianie pokonali naszych siatkarzy odnosząc kolejne zwycięstwo w PlusLidze. Choć podopieczni Przemysława Michalczyk obejmowali przewagę nad rywalami to gospodarze zachowywali więcej zimnej krwi w kluczowych momentach meczu.
Dopiero zdążyły ostygnąć emocje po środowym spotkaniu z Cerradem Czarnymi Radom, a już nasi zawodnicy podchodzić będą do następnego meczu. Tym razem ich przeciwnikiem będzie PGE Skra Bełchatów.