Na zakończenie fazy zasadniczej spotkamy się z ONICO Warszawa. Mimo, że drużyna prowadzona przez Stephane'a Antigę ma nad nami sporą przewagę w tabeli, nasi zawodnicy liczą na ciekawe spotkanie.
W przedostatnim spotkaniu fazy zasadniczej PlusLigi Chemik Bydgoszcz pokonał zespół z Będzina. Była to nasza druga w tym sezonie wygrana z zespołem MKS-u, a zdobyte trzy punkty pozwoliły naszym zawodnikom umocnić się na 11. pozycji w tabeli.
W Sosnowcu zagramy przedostatni mecz rundy zasadniczej. Chemik chce powtórzyć wynik z 12. kolejki, kiedy to pokonaliśmy MKS Będzin 3:0. Nasi piątkowi rywale nie wygrali jeszcze w tym sezonie spotkania we własnej hali.
Bydgoszczanie rozegrali ostatni pojedynek w rundzie zasadniczej we własnej hali. Naszym przeciwnikiem była Asseco Resovia Rzeszów. Chemik nie zrewanżował się rywalom za porażkę na Podpromiu. Podopieczni Jakuba Bednaruka zdołali wygrać tylko w drugiej partii. MVP spotkania wybrano Damiana Schulz.
Przed nami ostatni mecz fazy zasadniczej przed własną publicznością. Tym razem podejmować będziemy Asseco Resovię Rzeszów, której spróbujemy zrewanżować się za przegraną z pierwszej rundy.
Bydgoszczanie swoje ostatnie spotkanie rozegrali we własnej hali, a ich przeciwnikiem był Jastrzębski Węgiel. Pomimo prowadzenia w każdym z setów, Chemik uległ rywalom 0:3. Przyczyn porażki szukali trener Jakub Bednaruk i atakujący, Bartosz Filipiak.
W ramach 22. kolejki PlusLigi zmierzyliśmy się we własnej hali z Jastrzębskim Węglem. Siatkarze Roberto Santillego zrewanżowali się za porażkę u siebie, pokonując nasz zespół 3:0. MVP spotkania wybrano Juliena Lyneela.
Po krótkim odpoczynku nasi zawodnicy znów wyjdą na parkiet i powalczą o cenne punkty. Rywalem Chemika będzie Jastrzębski Węgiel, który aktualnie znajduje się w czołówce tabeli. Bydgoszczanie spróbują powtórzyć wynik z początku sezonu i ponownie pokonać podopiecznych Roberto Santilliego.
Nasi zawodnicy nie mają czasu na odpoczynek. Po czterech dniach przerwy od zwycięstwa z Indykpolem AZS Olsztyn podejmować będą kolejną drużynę, GKS Katowice. Tym razem przewaga własnej hali leży po stronie przeciwnika, jednak nasi zawodnicy nie zrażają się tym i są gotowi do walki.