Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Andrew Nally: "Nie mogę się już doczekać!"

Jest jednym z pierwszych zawodników, który podpisał kontrakt z naszym zespołem. Po roku spędzonym w evivo Duren, opuszcza ten klub jako najlepszy przyjmujący ligi niemieckiej – „Zawsze chciałem grać w PlusLidze” – mówił nam sam zainteresowany, czyli oczywiście nasz nowy przyjmujący – Andrew John Nally.

Anna Falk: Jak podsumujesz sezon, który spędziłeś w evivo Duren?

Andrew John Nally: „Jestem wielkim szczęściarzem, że udało mi się spędzić cały sezon ze świetnym klubem, w świetnej lidze. Drużyna była bardzo profesjonalna, fani pełni pasji, a w lidze gra kilkoro najbardziej utalentowanych graczy na świecie. To był dla mnie świetny sezon i naprawdę w pełni skorzystałem z tego doświadczenia”

Co zadecydowało o Twoich przenosinach do Bydgoszczy?

„Chcę grać z najlepszymi graczami świata i chcę zostać jednym z nich. Polska daje mi szansę, by stać się lepszym zawodnikiem i osiągnąć moje cele”

Wielu siatkarzy chce zagrać w PlusLidze. Też o tym marzyłeś?

„Zawsze chciałem grać w PlusLidze, ale nigdy nie myślałem, że będę miał wystarczająco dużo szczęścia, by się tam przenieść. Moim marzeniem jest gra na Igrzyskach i wierzę, że Polska da mi możliwość udoskonalenia wszystkich elementów moich zdolności siatkarskich”

Gra w polskiej lidze to dla Ciebie wyzwanie?

„Każdego roku polska liga jest świetna. Zawodnik jest zmuszony grać zawsze na najwyższym poziomie, by brać udział w zawodach. To będzie wyzwanie każdego dnia, ale takie, które mnie fascynuje i którego nie mogę się już doczekać!”

Co wiesz o swoim nowym zespole? W Bydgoszczy grali: Garrett Muagututia i Carson Clark. W Rzeszowie inny Twój Rodak - Paul Lotman. Rozmawiałeś z nimi na temat swojego nowego klubu?

„Ostatnio rozmawiałem z graczami z USA oraz z przyjaciółmi z Polski o klubie i lidze. Każdy twierdzi, że to gra na wysokim poziomie, a liga i fani są niesamowici. Znam Vitala Heynena z czasów, gdy grałem w Niemczech i cieszę się na myśl przyjazdu do Polski i ciężkiej pracy”

Jest coś, na co szczególnie czekasz, gdy myślisz o przylocie do Polski?

„Moja babcia zawsze co roku przyrządzała na Święta Wielkanocne kiełbasę i pierogi. Fascynuje mnie historia, kultura i jedzenie. Mam również kilkoro znajomych w okolicy, z poprzednich lat spędzonych w Europie, z którymi mam nadzieję odświeżyć kontakty”

2014-05-21:3125 Napisane przez: Anna Falk, Sandra Trznadel
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 17
matjol
dodano: 2014-05-25 22:19:12
Poza tym Martino niby był wiązany z Warszawa choć Bednaruk zaprzeczyl
matjol
dodano: 2014-05-25 22:15:01
Nie zdradził się kto ją też mam nadzieję, że nie Martino
pepsi
dodano: 2014-05-25 21:29:20
matjol -> byle nie Martino. norce -> wolę Nally'ego od Cupkovicia.
norce
dodano: 2014-05-25 19:40:48
Jak Włoch to chyba możemy liczyć na typowe uzupełnienie składu, solidni Włosi przeważnie zostają w Italii, gdzie nie mają problemu ze znalezieniem pracodawcy, a i pensje mają niczego sobie. Ogólnie rzecz biorąc można wnioskować, że na przyjęcie szykowani są Cupković z Nally'm. Jak to wypadnie? Nie mam pojęcia. Takie zestawienie jako całość szału nie robi... Amerykanin w pierwszym składzie jakoś nie bardzo mnie przekonuje.
sta
dodano: 2014-05-25 18:07:07
a chociaz nie , to rozgrywajacy, błąd
sta
dodano: 2014-05-25 18:04:55
Marco Falaschi takie nazwisko się przewija, ale to spekulacje
matjol
dodano: 2014-05-25 17:17:31
Z wypowiedzi prezesa wynika ze najbliżej są podpisania kontraktu z przyjmujących, Wlochem ma ktoś pomysł?
matjol
dodano: 2014-05-23 22:39:43
Fonteles wrócił do ligi brazylijskiej
@Informator
dodano: 2014-05-23 16:15:54
NO CHYBA NIE ...
xd
dodano: 2014-05-23 15:45:59
fonteles w transferze!!!!!!
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem