Bydgoszcz - Czas na walkę o miejsca 5-12

W związku ze zmienionymi zasadami rozgrywek, przedstawiamy pełen obraz najbliższych meczów, jakie będą czekały nasz zespół. Rywalizację rozpoczynamy już w poniedziałek, a naszym pierwszym rywalem będzie MKS Banimex Będzin. Będzinianie dołączyli do grupy walczącej o miejsca 5-12, dzięki zwycięskiej batalii z BBTS Bielsko-Biała, która była dla nich nadzwyczaj łatwa.

Z kolei bydgoszczanie, podobnie jak siatkarze Cuprum Lubin, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Czarnych Radom, dołączyli do tej grupy po przegranych ćwierćfinałach.

Spotkania rozegrane o wejście do strefy 5-12:

- nr 1: BBTS Bielsko Biała – MKS Banimex Będzin, zwycięzca – MKS Banimex Będzin,

- nr 2: AZS Częstochowa – Effector Kielce, zwycięzca – Effector Kielce,

PLAN NAJBLIŻSZYCH MECZÓW!

O miejsce XIII: BBTS Bielsko-Biała – AZS Częstochowa

O miejsca 5-12, pierwszy etap rywalizacji:

- nr 3: Cerrad Czarni Radom – AZS Politechnika Warszawska,

- nr 4: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn,

- nr 5: MKS Banimex Będzin – Transfer Bydgoszcz,

- nr 6: Cuprum Lubin – Effector Kielce,

Spotkania rozgrywane będą systemem: mecz i rewanż + ewentualny „złoty set”.

***

O miejsca 9-12:
- nr 7: przegrany z meczu nr 3 – przegrany z meczu nr 5,
- nr 8: przegrany z meczu nr 4 – przegrany z meczu nr 6,

O miejsce 9:
- zwycięzca meczu nr 7 – zwycięzca meczu n 8,

O miejsce 11:
- przegrany meczu nr 7 – przegrany meczu nr 8,

O miejsca 5-8:
- nr 9: zwycięzca meczu nr 3 – zwycięzca meczu nr 5,
- nr 10: zwycięzca meczu nr 4 – zwycięzca meczu nr 6,

O miejsce 5:
- zwycięzca meczu nr 9 – zwycięzca meczu nr 10,

O miejsce 7:
- przegrany meczu nr 9 – przegrany meczu nr 10.

Dodaj komentarz

Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 12

Miranda

dodano: 2015-03-05 22:15:06

To spytaj trenera po meczu, dlaczego podjął takie decyzje, a nie inne. On lubi gadać, więc na pewno wytłumaczy Ci dlaczego wystawiał taki skład na taki, a taki mecz. Ja też nie pojmuję wielu jego decyzji, szczególnie tych ostatnich, ale też nie wiem wszystkiego. Moja rada: pogadaj z Vitalem, na pewno wyjaśni Ci to i owo i będziesz spał spokojniej ;)

pepsi

dodano: 2015-03-05 18:14:08

nie zaklinam rzeczywistości. statystyka 5/5 dla Gdańska to duże uproszczenie i zakrzywienie obrazu, jaki te mecze po sobie zostawiły. przypomnę zatem, że w rundzie zasadniczej u nas wyniku 2:0 pozbawił nas sędzia, zaś na wyjeździe przegraliśmy po tie-breaku, gdzie w dwóch setach Gdańsk nie miał nic do powiedzenia, a w dwóch przegraliśmy na przewagi. jeśli chodzi o puchar, to pojawiały się tu pojedyncze głosy, że ten mecz będzie odpuszczony (nie wiem, ile w tym prawdy). zaś play-off... play-off położył Heynen swoimi fatalnymi decyzjami. grając w optymalnym składzie (były dwa takie sety łącznie w dwóch meczach) ugraliśmy wynik 1:1. nie mam pojęcia, dlaczego w pozostałych sześciu partiach nie wystawiliśmy na parkiet tego, co mieliśmy najlepsze i co dawało nam szansę na, jeśli nie zwycięstwo, to na pewno nawiązanie bardziej wyrównanej walki. i to mnie będzie prześladować długo, a nie to, że nie sprawiliśmy sensacji.

dodano: 2015-03-05 14:50:25

Pepsi nie zaklinaj rzeczywistości. Gdańsk był dla nas zaporą nie do przejścia w tym sezonie. Wygrali 5/5 rozegranych z nami spotkań, więc nie byli aź tak bardzo do pokonania. Przed sezonem brałbyś w ciemno miejsca 5-6, więc co się nagle zmieniło? Bo otarliśmy się o f4? W półfinale z bełkiem i tak nie mielibyśy czego szukać. Jeśli z tym składem uda nam się zająć 5-6miejsce to będzie to i tak doobry wynik.

dodano: 2015-03-05 10:25:57

Nowa -> gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że mamy piąte miejsce, to brałbym je w ciemno (inna sprawa, że moim zdaniem skończymy na szóstym, ale taką lokatę również przed sezonem bym brał). Cupko zamknął mi japę, ale i tak się nie pogodziłem z faktem, że nie było żadnego zainteresowania Miką. problem nawet nie jest w rozbudzonych apetytach, tylko w świadomości, że Gdańsk był jak najbardziej do pokonania, a my się zbłaźniliśmy przez złe decyzje trenera, którego prawie wszyscy tutaj uznawali za półboga. i to boli, trudno to zrozumieć i się z tym pogodzić.

dodano: 2015-03-05 10:12:20

Napisałam te cytat do sezonowcow... Szło nam w pewnym momencie sezonu to byli szczęśliwi, a teraz przegraliśmy o czwórkę i od razu, że najgorsi itd a wcześniej wychwalali... 5 miejsce to dobre miejsce, szczególnie na Plus Ligę bo jest bardzo wysoki poziom i każdy może wygrać, nie rozumiem jak ktoś pisze, że się nie opłaca czy coś...

Nowa

dodano: 2015-03-05 07:34:04

Moim zdaniem, przed sezonem, porównując składy można było śmiało stwierdzić, że 5 miejsce to będzie max, na co będzie nas stać. To, że graliśmy na pewnym etapie jak graliśmy, rozbudzając apetyty na coś więcej, teraz odbija się czkawką, bo nie ma nas w czwórce... chyba powinniśmy się cieszyć, ze nasi siatkarze dostarczyli nam tyle emocji. Miejsce w czwórce byłoby moim zdaniem czymś "na górkę", sporą niespodzianką, dużym sukcesem. Na miarę naszych możliwości - 5 miejsce, to jest to, na co nasz zespół było stać. Wiem, że teraz gdy była szansa na czwórkę, to piąte jest jak konieczność, ale powinniśmy być zadowoleni, gdy zajmiemy to miejsce po sezonie

kris

dodano: 2015-03-04 23:50:32

dajcie spokój z tymi wzniosłymi cytatami. Nikt tutaj nie mówi o opuszczaniu drużyny. Kibic ma prawo ocenić i skrytykować. Nie wiem dlaczego tylko u nas jest jakiś dziwny klimat i paniczna obrona zawodników przed zdaniem kibiców??? W innych klubach jest to norma i nikt na nikogo się nie obraża. Stało się. Walczymy o pietruszkę, jak zwykle zresztą. Emocje już powoli opadają. Kto chce przyjdzie, kto nie chce nie przyjdzie. Frekwencji wielkiej nie będzie, ale u nas to też norma - tylko jeden sezon był wyjatkowy. proponuję w przyszłym sezonie nie stawiać wysokich celów, wówczas rozczarowanie będzie mniejsze.

dodano: 2015-03-04 21:11:18

"Jeśli nie jesteś z nami gdy przegrywamy, nie bądź z nami gdy wygrywamy" :) Idealne słowa i taka prawda.

Ola

dodano: 2015-03-04 18:58:02

Nie rozumiem dlaczego Wy od razu skreślacie drużynę? I jej szansę na wygraną? Nie powiedziane,że przegramy...Jak można być takim pesymistą? Uważam,że lepiej jest być optymistą i wierzyć,że panowie zajmą 5 lokatę z palcem w nosie.Od prawienia morałów,pouczania i wytykania błędów jest trener.Oczywiście nie chcę przez to powiedzieć,że nie można mieć własnego zdania na temat gry,bo można,a nawet trzeba.Ale żeby wszystko odrazu skazać na niepowodzenie? Owszem,nie można lekceważyć przeciwnika,ale myślę,że mamy całkiem realne szanse na wygraną.A na pewno nie można im zarzucić brak waleczności na boisku.Emocje również zawsze są niesamowite i ja się tego trzymam. Trzymam kciuki i już nie mogę doczekać się waszego kolejnego meczu.! :)

dodano: 2015-03-04 16:16:42

Nie wiem, czy obecny sezon to bolesna porażka. raczej norma. Taki mamy klimat w Bydgoszczy, poza jednym sezonem, że mentalnie, finansowo i całościowo jako klub jesteśmy co najwyżej ligowym średniakiem. Bolesne, ale prawdziwe.

Pokaż starsze komentarze