Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Jakub Jarosz: Byliśmy lepszym zespołem

Siatkarze Transferu Bydgoszcz wygrali z AZS Politechniką Warszawską 3:0 i zapewni sobie grę o piąte miejsce w kończącym się sezonie PlusLigi – „Cieszymy się, że wygraliśmy 3:0” – mówił tuż po spotkaniu atakujący naszej drużyny, Jakub Jarosz.

Wszyscy spodziewaliśmy się trudnego spotkania. Siatkarze Politechniki wysoko postawili poprzeczkę w pierwszym meczu, ulegając naszej drużynie dopiero po tie-breaku. Dziś jednak wygraliśmy pewnie i wydaje się, iż poszło nam w tym pojedynku znacznie łatwiej niż się spodziewaliśmy – „Możliwe” – potwierdza Jakub Jarosz, jednocześnie dodając – „Zawsze jesteśmy przygotowani, że ten bój może być bardzo i trudny i trzeba być gotowym, że spotkanie może być niezwykle trudne. Cieszymy się, że wygraliśmy 3:0. Pokazaliśmy dzisiaj, że byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem w tej rywalizacji i fajnie, że będziemy walczyć o piąte miejsce” – podsumował krótko to spotkanie atakujący bydgoszczan.

Do końcówki drugiego seta wszystko układało się bardzo dobrze, jednak gdy na parkiecie pojawił się Paweł Mikołajczak, goście zaczęli niwelować straty. Nie zdołali tej partii rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale w trzecim secie głównie dzięki temu siatkarzowi akademicy do pewnego momentu prowadzili. Ciężko gra nam się przeciwko temu zawodnikowi? „Nie aż tak ciężko, bo mimo wszystko wygraliśmy 3:0” – komentuje Jakub. „Zawsze tak jest, że gdy wchodzi zawodnik rezerwowy, który jest mniej rozpisany, bo nie jest pod niego przygotowana taktyka tak jak pod pierwszego gracza. Może z tego właśnie to wynika. Paweł to jest natomiast zawodnik, który nie raz pokazywał, że potrafi grać” – zakończył nasz atakujący, dla którego nie ma większej różnicy z kim zagramy w kolejnej rundzie. Cieszy się jednak, iż z obu miejscowości ma blisko do rodzinnego domu.

Przypomnijmy, iż o piąte miejsce Transfer zagra ze zwycięzcą pary: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin. Pierwszy mecz wygrali kędzierzynianie. Rewanż 1 kwietnia.

2015-03-27:2283 Napisane przez: Anna Falk
Dodaj komentarz
Imię:
Komentarze użytkownikówLiczba komentarzy: 13
mario
dodano: 2015-03-30 20:53:53
Kto oglądał w niedzielę finały ligi światowej napewno słyszał ze Heynen ponoć chce się skupić na prowadzeniu kadry niemiec i nie bedzie trenerem Transferu
MARGO
dodano: 2015-03-30 18:00:55
Ja jednak nie sądzę, że Heynen odejdzie, zresztą nawet bym tego nie chciała. Uważam, że tylko on jest w stanie utrzymać grę Transfera na określonym poziomie i w przyszłym sezonie powalczyć o czwórkę. Jakoś nie widzę w tej roli Makowskiego.
vend
dodano: 2015-03-30 16:38:00
Widzę, że mało kto zauważył puszczone oko na końcu komentarza... Pozdro
mario
dodano: 2015-03-30 13:47:05
Czyżby powrót Makowskiego
he he
dodano: 2015-03-30 12:57:24
Anderson , Leon :) Dobrze że marzenia bolą .
kibic
dodano: 2015-03-30 01:41:17
Szkoda że nie będzie już trenera Vitala Heynena a to taki charyzmatyczny i kreatywny trener.
Norce
dodano: 2015-03-29 20:42:30
...ludzie, co wy tu w ogóle pleciecie o Leonach i Andersonach? ja rozumiem, że można sobie pomarzyć, ale trzeba też mieć jakiś umiar... błagam!
Gakus
dodano: 2015-03-29 19:00:00
Masz rację Norce nowy trener na pewno będzie.
Milobks
dodano: 2015-03-29 18:41:16
Fajnie byłoby gdyby Leon był w Transferze.Wtedy 3 bomby JAROSZ,CUPKOVIC,LEON do tego ustabilizować Libero Woicki na rozegraniu i wtedy napewno walka o podium.
Norce
dodano: 2015-03-29 16:33:19
Heynen w Berlinie to bacznie obserwuje przede wszystkim graczy niemieckich. O transferach naszego zespołu na przyszły sezon już raczej niestety nie będzie decydował.
Pokaż starsze komentarze

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem