Biało-czerwoni swoją passę zwycięstw w Lidze Europejskiej przerwali w Estonii, gdzie dwukrotnie musieli uznać wyższość gospodarzy. W pierwszym meczu Polacy byli tylko tłem dla dobrze grających Estończyków, którzy pewnie zwyciężyli 3:0. Nieco lepiej nasza reprezentacja zaprezentowali się dzień później, poprawiając swoją grę w przyjęciu, ale wystarczyło to tylko na ‘urwanie’ seta Estonii. W wyjściowym składzie na oba spotkania znalazł się Jan Nowakowski, zdobywając kolejno cztery i dwa punkty.
Dwie porażki sprawiły, że kadra prowadzona przez Andrzeja Kowala spadła na drugą lokatę w grupie A. Przypomnijmy jednak, że jako gospodarz mamy zagwarantowane miejsce w Final Four w Wałbrzychu. Mecze w fazie grupowej są, więc dla biało-czerwonych dobrym sprawdzianem umiejętności przed docelowym turniejem.
Po powrocie do Polski biało-czerwoni otrzymali kilka dni wolnego, a później swoją formę szlifowali na krótkim zgrupowaniu w Nowym Dworze Mazowieckim. W weekend Polacy zmierzą się z teoretycznie najsłabszą drużyną grupy A. Izraelczycy mają na swoim koncie zaledwie jedno zwycięstwo i z dorobkiem trzech punktów zamykają tabelę. Dla naszej reprezentacji będzie to okazja, by powrócić na ścieżkę zwycięstw i dobrze przygotować się do Final Four Ligi Europejskiej.
Do Izraela biało-czerwoni dotarli w środę rano, a mecze w Beer Shevie rozegrają dzisiaj oraz w sobotę. W składzie na pojedynki z Izraelczykami znalazło się dwóch siatkarzy Transferu: Jan Nowakowski oraz Wojciech Ferens. Trener Kowal dokonał jednak kilku zmian personalnych względem ostatnich spotkań, zabierając do Izraela: Bartłomieja Bołądzia, Aleksandra Śliwkę i Damiana Wojtaszka.
Izrael – POLSKA
31.07.2015, godzina 16:00 (czasu polskiego)
Izrael – POLSKA
1.08.2015, godzina 18:30
***
Skład naszej drużyny na dwumecz z Izraelem:
Rozgrywający: Grzegorz Pająk, Michał Kędzierski;
Atakujący: Szymon Romać, Bartłomiej Bołądź;
Środkowi: Jan Nowakowski, Dawid Dryja, Bartłomiej Grzechnik;
Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Wojciech Ferens, Adrian Buchowski, Aleksander Śliwka;
Libero: Damian Wojtaszek.