Nasza drużyna na Facebooku
Nasza drużyna na Instagramie
Nasza drużyna na Twetterze
Piotr Makowski: "Nie boję się ciężkiej pracy"

Delecta Bydgoszcz ma nowego trenera. Jest nim 43-letni Piotr Makowski, który we wcześniejszych latach związany był z żeńską siatkówką - „Była to trudna decyzja, choć wierzę, że dobra" - powiedział na konferencji nowy trener bydgoskich siatkarzy.

Na konferencji prasowej obecny był były trener Delecty Bydgoszcz – Waldemar Wspaniały, w kierunku którego swoje pierwsze słowa skierował prezes klubu, Piotr Sieńko - „Po raz kolejny się z Tobą żegnam, jednak jeszcze raz powtórzę, że dzięki Tobie mamy tutaj siatkówkę na najwyższym poziomie. Po pierwsze dałeś się przekonać, żeby przyjechać do Bydgoszczy. Jeszcze raz bardzo, bardzo Ci dziękuję i oczywiście mam nadzieję, że nadal będziemy utrzymywać kontakt". Nie mogło zabraknąć także oficjalnego powitania nowego szkoleniowca - „Witam także nowego trenera – Piotra Makowskiego. Wybór Piotrka jest podyktowany kilkoma powodami. Pierwszy powód jest taki, że bardzo dobrze się znamy, a ja wierzę w ludzi i wierzę w to, że jeśli ktoś kogoś dobrze zna, to ta współpraca powinna być dobra. Piotrek udowodnił także podczas swojej kariery trenerskiej, że jest świetnym trenerem. Trzecia sprawa to fakt, iż patrzę na siatkówkę w Bydgoszczy długofalowo, a Piotrek jest bydgoszczaninem" - powiedział prezes bydgoskiego klubu.

Zanim głos zabrał nowy szkoleniowiec Delecty Bydgoszcz, o kilka słów poproszony został Waldemar Wspaniały, który prowadził nasz zespół przez ostatnie dwa i pół roku. Były trener bydgoskich siatkarzy po raz kolejny podziękował wszystkim za współpracę - „Jeszcze raz chciałbym Państwu podziękować, bo współpracowaliśmy przez ostatnie dwa i pół roku. Zw swojej strony mogę powiedzieć, że ta współpraca jeśli chodzi o media, była bardzo dobra. Oczywiście dziękuję po raz kolejny Piotrowi Sieńko i wszystkim osobom, które były związane z siatkówką i z tym klubem, a z którymi miałem możliwość współpracować. Ciężko jest mi wyjechać z Bydgoszczy, bo coś tutaj jednak zostawiam. Są koledzy, znajomi i z nimi też trzeba się pożegnać. Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim i z całego serca życzę i będę trzymał kciuki, żeby siatkówka się rozwijała, bo uważam, że rośnie tutaj kolejny bardzo dobry ośrodek, jeśli chodzi o tę dyscyplinę sportu. Będę trzymał kciuki, żeby nowy trener Piotr Makowski zdobył więcej niż mnie się udało, czyli więcej niż szóste miejsce. Na pewno będę cały czas sercem z Bydgoszczą! Życzyłby każdemu człowiekowi pracującemu w sporcie, żeby tak wyglądało pożegnanie i zmiana warty, tak jak to dziś wygląda".

Najważniejszą osobą na dzisiejszej konferencji prasowej był jednak nowy szkoleniowiec bydgoskiego zespołu, Piotr Makowski - „Przede wszystkim chciałbym podziękować mojemu dotychczasowemu pracodawcy. Chciałbym podziękować Waldkowi Saganowi za 12 lat współpracy, za to, że dał mi szansę zaistnienia jako trener w siatkówce żeńskiej. Mam nadzieję, że przez te lata Klub Sportowy Pałacu jest czy był ze mnie zadowolony. Na pewno dawałem z siebie wszystko i wierzę w to mocno, że Delecta i Pałac tworzą taki jeden front i razem będziemy pracowali na to, by siatkówka w Bydgoszczy była popularnym sportem" - rozpoczął były szkoleniowiec Centrostalu Bydgoszcz. Od najbliższego sezonu będzie już jednak trenerem męskiej drużyny, co jest na pewno wyzwaniem - „Na pewno ciężko jest objąć klub po takim trenerze, jakim jest Waldek Wspaniały. Ale deklaruję, że nie boję się ciężkiej pracy. Dziękuje za zaufanie i za szansę którą mi dano". Piotr Makowski skierował też swoje słowa do Waldemara Wspaniałego - „Chciałbym również Ciebie pożegnać, bo przez te trzy lata, które spędziłeś w Bydgoszczy zdążyliśmy się troszkę lepiej poznać. Powiem też, że inspiracją do mojej kariery reprezentacyjnej, która toczyła się przez trzy albo i cztery lata, był Waldek Wspaniały, który decydował o tym, kto będzie obsadzany w jakiej reprezentacji. Dostałem od niego szansę i za te dotychczasowe występy w reprezentacji również Waldkowi dziękuję. Wiem, że dałem tam z siebie wszystko, ale najprawdopodobniej na tę chwilę będę musiał przynajmniej przerwać współpracę z kadrą. Także jeszcze raz Ci dziękuję" - powiedział nowy trener bydgoskich siatkarzy.

Długo oczekiwaliśmy, by poznać nazwisko szkoleniowca Delecty. Skład zespołu na nowy sezon jest już prawie zamknięty. Wiadomo już, że w drużynie pozostanie Michał Cerven, a najpóźniej w przyszły piątek okaże się, kto będzie czwartym i ewentualnie piątym przyjmującym. Być może w Bydgoszczy pozostanie Antti Siltala. Jeśli pozwolą na to finanse, klub rozważy także sprowadzenie trzeciego atakującego. Zatem jak wielki udział w budowaniu drużyny miał nowy trener? - „Najważniejsze decyzje zapadały już po zakończeniu PlusLigi Kobiet, więc nie było wielkiego problemu. Myślę, że trener Wspaniały też miał dużo do powiedzenia i był doradcą Prezesa, w związku z czym byliśmy w kontakcie" - przyznał Piotra Makowski, jednocześnie odnosząc się do składu zespołu - „Skład jest na miarę możliwości finansowych klubu. Mamy w zespole wychowanków. To co jest ważne, to np. nowym zawodnikiem jest Marcin Wika, który przypomnę na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie grał bardzo dobrą siatkówkę. Przez ostatnie dwa lata gdzieś się zagubił, ale mamy nadzieję i wierzymy, że w Bydgoszczy odrodzi się na nowo i będzie grał bardzo dobrze".

Nie mogło zabraknąć także pytania o współpracę z reprezentacją kobiet, w której nowy szkoleniowiec Delecty pełnił dotychczas funkcję drugiego trenera - „Jestem już po rozmowach i najprawdopodobniej będzie nowy drugi trener reprezentacji. Być może będzie ktoś trzeci do pomocy. Natomiast ja zadeklarowałem, że jeśli będę potrzebny w lipcu, to jestem do dyspozycji. Na pewno pojadę i pomogę, a pojawię się tam też chociażby ze względu na to, żeby się pożegnać z kadrą" - przyznał Piotr Makowski. Rezygnacja z żeńskiej siatkówki i spróbowanie swoich sił w pracy z męskim zespołem, to na pewno ogromne wyzwanie. Skąd taka decyzja? - „Długo rozmawiałem z Waldemarem Saganem, podałem wszystkie powody i argumenty. Powiem tak, 12 lat pracy dla Pałacu to niezapomniane przeżycie i mam nadzieję, że nie zostawiłem za sobą spalonych mostów. Przychodzą takie momenty w życiu, że trzeba podejmować trudne decyzje. To była bardzo trudna decyzja, ale wierzę w to, że jednocześnie dobra. Chciałbym spróbować z męską siatkówką i tak jak mówiłem, jedyną deklaracją jaką składam jest to, że nie boję się ciężkiej pracy i zrobię wszystko, by zespół grał jak najlepiej i wykorzystywał swój potencjał. Życzę wszystkim, żebyśmy byli lepsi, żebyśmy byli wyżej, choć jest to bardzo trudne zadanie. Zrobię wszystko i będę ciężko pracował, żeby tak było" - powiedział szkoleniowiec Delecty Bydgoszcz.

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za dwa i pół roku współpracy trenerowi Waldemarowi Wspaniałemu. Jednocześnie życząc przejmującemu po nim funkcję pierwszego szkoleniowca naszej drużyny – Piotrowi Makowskiemu, udanej pracy z zespołem i sukcesów sportowych!

2011-06-02:1929 Napisane przez: Anna Falk

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z serwisu.

Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

rozumiem