Jak na gorąco podsumował ten mecz kapitan zespołu? „Marzyliśmy o takim zakończeniu. By Łuczniczka na koniec sezonu była wesoła, uśmiechnięta i by wszyscy wrócili szczęśliwi do domu” – mówił Wojciech Jurkiewicz.
Jak sam przyznaje, nasz zespół stanął dziś przed trudnym zadaniem, ale podołał - „To była taka trochę niemożliwa misja po tym ubiegłotygodniowym meczu. Udało się jednak to odwrócić, wygrać za trzy punkty i po emocjonującym złotym secie zająć piąte miejsce. Myślę, że jest to sukces tego zespołu” – komentował.
W złotym secie kędzierzynianie zdołali nam odskoczyć na dwa punkty, jednak wszyscy głęboko wierzyli, że uda się tę stratę odrobić i wygrać – „Gdyby była chwila zwątpienia, to bylibyśmy teraz w innych nastrojach. Każdy wierzył do samego końca w to, że możemy to zrobić. Dzisiaj byliśmy lepszym zespołem. W każdym secie graliśmy pewnie i ze spokojem, a to zaprocentowało” – zakończył Wojtek Jurkiewicz.
*rozmawiała Aleksandra Kabat