Jeszcze tydzień temu, przed rozegraniem kolejnych meczów w naszej grupie wydawało się, że Amerykanie są już pewni miejsca w Final Six, natomiast o drugie powalczą Irańczycy i Polacy. W tej rywalizacji nie liczą się Rosjanie, którzy w tegorocznej Lidze Światowej są tłem dla rywali. Wszystko zmieniło się po pojedynkach w Iranie. Polacy bowiem z Rosji wywieźli pięć z sześciu możliwych punktów, natomiast faworyci naszej grupy – kadra USA, dwukrotnie uległa gospodarzom – Irańczykom, co zupełnie zmieniło aktualną sytuację w tabeli.
Choć nadal przewodzą Amerykanie (17), mają już tylko punkt więcej niż Polacy (16), natomiast Irańczycy tracą do nas 3 „oczka”. W bardzo dobrej sytuacji są siatkarze USA, którzy mierzyć będą się z Rosjanami. Jeśli jednak jeszcze przed tymi meczami założą, że mogą dopisać komplet punktów do swojego dorobku, może ich to zgubić. Z kolei Polacy na trudnym terenie w Teheranie będą starali się wygrać i zdobyć tyle punktów, ile tylko będzie możliwe. Nie wspominamy ciepło tego miejsca, jednak zrobimy wszystko, by zwyciężyć i przybliżyć się do awansu do Final Six.
W dzisiejszym spotkaniu od pierwszego gwizdka na parkiecie oglądać będziemy Jakuba Jarosza, który zastąpi jak dotąd świetnie spisującego się Bartosza Kurka. Podstawowy atakujący nabawił się jednak urazu i sztab zadecydował o tym, że Bartek w meczach z Iranem nie zagra, a po powrocie do Polski przejdzie szczegółowe badania. Już teraz zaciskajmy kciuki za naszego Kubę i całą reprezentację! Biało-czerwoni stają przed arcyważnym zadaniem!
Iran – Polska
26.06.2015, godzina 18:30
Iran – Polska
28.06.2015, godzina 18:30