Siatkarze Transferu Bydgoszcz po dzisiejszym treningu otrzymują od szkoleniowca wolne, a wszystko ze względu na Święta Wielkanocne. Odpoczywać nie będę jednak długo, już w poniedziałek wrócą do zajęć.
Choć dzisiaj jest pierwszy dzień kwietnia, my nie zamierzamy w żaden sposób żartować! Mamy dla Was bardzo ważną i jak najbardziej prawdziwą informację! Po zakończeniu sezonu 2014/2015 w Transferze nastąpi zmiana szkoleniowca.
Siatkarze Transferu Bydgoszcz pewnie awansowali do walka o piąte miejsce w PlusLidze. W Warszawie wygraliśmy 3:2, spodziewając się równie trudnego meczu w rewanżu. Poszło jednak bardzo sprawnie.
W ubiegły piątek w Warszawie rozpoczęliśmy rywalizację z Politechniką o szansę gry o piąte miejsce w PlusLidze. W stolicy wygraliśmy 3:2. Dziś musieliśmy wygrać, choćby 3:2. Zwyciężyliśmy dużo szybciej i pewniej - w trzech setach!
Już jutro siatkarze Transferu Bydgoszcz staną przed bardzo ważnym zadaniem. Czeka ich rewanżowe spotkanie z AZS Politechniką Warszawską. Stawką jest awans do już bezpośredniej walki o piąte miejsce w PlusLidze w kończącym się sezonie.
Podopieczni Vitala Heynena postawili w piątek pierwszy krok w stronę awansu do decydującej rundy w walce o piąte miejsce. Pokonali w tie-breaku ekipę AZS Politechniki Warszawskiej. Sam wynik, prócz zwycięstwa, nie jest jednak szczególnie dobry.
Siatkarze Transferu rozpoczynają dziś kolejny etap rywalizacji o piąte miejsce. Warszawianie nazywają ten dwumecz "małym półfinałem". W rundzie zasadniczej drużyny podzieliły się zwycięstwami. Dziś w hali na Ursynowie lepsi byli bydgoszczanie, którzy zwyciężyli 3:2!
Już dziś wieczorem podopieczni Vitala Heynena rozegrają pierwsze spotkanie z AZS Politechniką Warszawską. Mecz ten odbędzie się w stolicy naszego kraju. Mimo tak ważnego pojedynku, nie zapominamy o wsparciu różnego typu akcji, typowych, czy tych trochę innych.
Czas na kolejną odsłonę rywalizacji o piąte miejsce. W grze o tę pozycję w sezonie 2014/2015 pozostały już tylko cztery drużyny: Transfer Bydgoszcz, AZS Politechnika Warszawska, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Cuprum Lubin.
W Bydgoszczy jest już od sześciu lat i wielu nie wyobraża sobie naszej drużyny bez niego - „Jestem człowiekiem, który jest zawsze uśmiechnięty” – mówi sam o sobie. O kogo chodzi? O drugiego trenera naszego zespołu, Mariana Kardasa.