Delecta Bydgoszcz odniosła w sobotę pierwsze zwycięstwo w drugiej rundzie. Drugą pozytywną informacją jest powrót do treningów Dawida Konarskiego. Już jutro natomiast kolejny mecz, tym razem z kędzierzyńską ZAKSĄ.
Pierwsze dwa sety meczu z Resovią były zupełnie nieudane w wykonaniu naszej drużyny. W trzeciej partii obraz gry uległ jednak zmianie - „Zdecydowanie wzrosła wola walki" - komentował przyjmujący, Wojciech Serafin.
Mecz z Asseco Resovią Rzeszów miał być okazją do sprawienia niespodzianki i odniesienia pierwszego zwycięstwa w drugiej rundzie. Udało się wygrać tylko seta – „Wygrany set był bardzo potrzebny dla naszej psychiki" - mówił po tym spotkaniu Martin Sopko.
Po porażce w Częstochowie czeka nas kolejny mecz, tym razem we własnej hali z Asseco Resovią Rzeszów - „Udało nam się w pierwszej rundzie w Rzeszowie, dlaczego nie miałoby się udać w środę?" - mówi rozgrywający naszej drużyny.
Przerwa w rozgrywkach wbrew pozorom była dla naszej drużyny „prezentem". Najbardziej skorzystał na tym Stanisław Pieczonka, który powraca do gry po kontuzji - „W spotkaniach, które teraz będą, chcemy powrócić do dobrej gry" - mówi nasz przyjmujący.
„W każdym meczu będziemy wychodzili po zwycięstwo" - mówi kapitan Delecty Bydgoszcz, Wojciech Jurkiewicz, przed czterema ostatnimi spotkaniami w drugiej rundzie PlusLigi. Później pozostanie już tylko faza play-off i walka o piąte miejsce.
„Siłą zespołu w grze o piąte miejsce powinna być zespołowość" - uważa prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Siatkowej, odnosząc się do tego, co w fazie play-off czeka bydgoską Delectę.
Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Siatkowej obchodzi w tym roku 35-lecie istnienia - „Wymusza i dopinguje to nas do aktywniejszego działania, do zaprezentowania nie tylko naszego dorobku ale również możliwości rozwojowych w cyklu szkolenia następców" - mówi prezes tego Związku, Ryszard Ciężki.
Delecta Bydgoszcz przegrała kolejne spotkanie w drugiej rundzie PlusLigi, jednak w meczu ze Skrą gra naszych zawodników wyglądała znacznie lepiej - „Pozostał lekki niedosyt" - komentował nasz atakujący.
Wszyscy wiedzieliśmy jak trudne zadanie czeka nasz zespół w meczu ze Skrą. Niewiele jednak brakowało, by urwać mistrzom Polski choć punkt - „Mogliśmy pokusić się chociażby o tie-breaka" - komentował libero naszej drużyny.
